Maja Staśko zwalczy w oktagonie High League, do którego zaprosiła między innym Kaje Godek i Magdalenę Ogórek. Aktywistka odpowiedziała i wpadła na innym pomysł!
17 września w Arenie Gliwice odbędzie się kolejna, 4. gala High League, której twarzą jest Malik Montana. Podczas walk w klatce zmierzą się ze sobą m.in. Natsu i Lexy, Kuba i Czaro, Holak i Kubx, Josef Bratan i Macias.
Ponadto wiadomo także, że do oktagonu wejdzie także Maja Staśko, jedna z najbardziej znanych aktywistek lewicowych działających na rzecz kobiet. O jej udziale w walkach freak-fightowych dyskutowano już od jakiegoś czasu. Mówiono wtedy także, że jej rywalką ma być Monika Laskowska, znana jako Najlepsza Polska Dziennikarka.
ZOBACZ TAKŻE: Co Maja Staśko zrobi z wygraną w High League?
Obecnie nie wiadomo jeszcze, kto stanie w klatce z Mają Staśko. Tego dowiemy się zapewne podczas konferencji High League, która odbędzie się 10 sierpnia.
Podczas wywiadu z portalem Vibez, lewicowa aktywistka wskazała osoby, z którymi chciałaby się zmierzyć w klatce. Przyznała, że chciałaby, aby jej rywalkami były kobiety ze świata polityczno- społecznego. Wskazała, że najlepszymi kandydatkami byłyby: Magdalena Ogórek i Kaja Godek.
“Moi wymarzeni rywale to raczej osoby ze świata polityczno-społecznego, bo ja też jestem taką osobą. Na myśl przychodzi mi Magdalena Ogórek czy Kaja Godek. Z nimi chętnie bym zawalczyła”
Na odpowiedź wywołanej do tablicy Kai Godek nie trzeba było długo czekać. Konserwatystka zamieściła na swoim profilu na Facebooku wpis, w którym zaproponowała Mai Staśko inny rodzaj pojedynku. Zaprosiła ją bowiem na… strzelnicę. W swojej wypowiedzi nawiązała do obrony życia za sprawą broni:
“Jakaś Maja Staśko wyznała plotkarskiemu portalowi, że chciałaby się ze mną zmierzyć w pojedynku MMA. Mam lepszy pomysł. Porywalizujmy na strzelnicy. […] Na strzelnicy mogłaby pozbierać na wsparcie jakiejś akcji na rzecz prawa obywateli do posiadania i noszenia broni. […] Nie miałabym oporów wziąć udziału w akcji na strzelnicy. Prawo do życia to także prawo do obrony życia – swojego i najbliższych – gdy zdarzy się, że zagrozi mu przestępca. Posiadanie i noszenie broni jest szczególnie ważne dla kobiet, bo to one – słabsze fizycznie od mężczyzn” – napisała na swoim profilu na Facebooku, Kaja Godek.
Maja Staśko odniosła się do propozycji Godek. Na swoim profilu na Instagramie zamieściła post, w którym skrytykowała pomysł konserwatystki, zwracając uwagę na to, że chce ona dostępu do broni, która zagraża życiu:
“Kaja Godek – jak wynika z jej odpowiedzi do mnie – czuje się “cool”, gdy myśli o zabijaniu ludzi. Działaczka jest taka “pro-life”, że jest z bronią, która w USA odpowiada za masowe strzelaniny w szkołach, i z wyrokiem TK, który zabija osoby w ciąży. Widocznie życie liczy się tylko wtedy, gdy można torturować nim osoby w ciąży, w innym razie – dzieciaki mogą być rozstrzelane.”