„Hotel Paradise 3”: Bibi zalana łzami! Kara odbije jej Simona?

29 kwietnia 2021
Przez: : J.J

W Hotelu Paradise 3 nie ma miejsca na nudę. Wejście nowej uczestniczki Kary wywołało prawdziwe poruszenie wśród męskiego grona. Nie umknęło to uwadze Bibi, która wyraźnie zauważyła fascynację swojego partnera atrakcyjną 20-latką. Zobaczcie namiastkę tego, co czeka nas dziś wieczorem.

Nowa uczestniczka w Hotelu Paradise 3

Kara Routman weszła do hotelu położonego na rajskim Zanzibarze i od razu zwróciła na siebie wzrok męskiej części grupy. Szczególnie oczarowała Simona i Marcina, którzy nie kryli zachwytu nową uczestniczką. Warto zwrócić uwagę, że do tej pory panowie tworzyli dwa najmocniejsze związki ze swoimi hotelowymi partnerkami – Bibi i Nathalią. To właśnie te dwie pary łączyła chemia i chęć kontynuowania relacji również poza programem.

Zobacz także: Marcin zachwycony Karą. Nowa uczestniczka rozbije jego związek?

Simon i Kara zostaną parą?

Na zwiastunach zamieszczonych na oficjalnej stronie Hotelu Paradise 3 widzimy, że dziś wieczorem widzowie nie będą się nudzić. Nowa uczestniczka została ciepło przyjęta wśród męskiej części grupy, a szczególnie przez Marcina i Simona, którzy nie odstępują jej na krok. Wieczorem Kara będzie świetnie bawić się wśród mężczyzn, co nie ujdzie uwadze dziewczyn. Szczególnie przeżywa to Bibi, która od początku buduje silną relację z Simonem.

Reakcja Bibi

Bibi nie ukrywa smutku i złości z fascynacji Simona nową uczestniczką. Ze łzami w oczach przyznała, że jest świadoma tego co dzieje się na jej oczach.

„Ja jestem kobietą i ja widzę”

W następnych kadrach widzimy Bibi zalaną łzami, którą pocieszają koleżanki. Warto również wspomnieć, że to pierwszy raz, w Hotelu Paradise 3, kiedy ktoś realnie zagraża ich związkowi.

Zobacz także: Bibi w przepięknej sukience idealnej na lato!

Myślicie, że Kara faktycznie ma szansę namieszać w relacji Bibi i Simona?

Zobacz także: Kara wystąpiła już kiedyś przed kamerami. Gdzie mogliśmy ją oglądać?

Udostępnij Facebook instagram

Zostaw komentarz

Kliknij by zamknąć i wrócić do strony głównej