Jedną z najbardziej zażyłych par w programie Hotel Paradise 3 jest Bibi i Simon. Połączyli się ze sobą już w pierwszych odcinkach i bez przerwy kontynuują swoją relację, a łączące ich uczucie rośnie w siłę. Nie da się ukryć, że Bibi i Simon niejednokrotnie mieli ochotę pójść krok dalej, jednak zawsze przeszkadzały im kamery. Czy tym razem nie były one przeszkodą? Przekonajcie się!
Dwie poprzednie edycje popularnego i uwielbianego przez wielu widzów reality-show cieszyły się ogromnym zainteresowaniem, nic więc dziwnego, że producenci zdecydowali się na kolejną część, której właśnie jesteśmy świadkami. Najnowszy sezon rozpoczął się w lutym i jesteśmy już w połowie emisji.
Zobacz także: Kiedy wielki finał programu Hotel Paradise 3?
W rajskim hotelu położonym na pięknym i egzotycznym Zanzibarze nie brakuje sytuacji, które dostarczają widzom nie lada emocji. Między uczestnikami wywiązały się już pierwsze zauroczenia, ale również kłótnie i sojusze. Dwie pary, które łączy coś więcej niż tylko chęć wygrania dużej sumy pieniędzy to Simon i Bibi oraz Marcin i Nathalia. Łącząca ich relacja wydaje się być najbardziej wiarygodna.
Zobacz także: Wypadek Simona.
Bogusia i Simon tworzą parę od samego początku. Ich uczucie coraz bardziej przybiera na sile. Zakochani zdecydowali się już na pocałunki oraz inne gesty, które świadczą o tym, że darzą się silnym uczuciem. Nie da się ukryć, że obydwoje niejednokrotnie mieli ochotę pójść krok dalej, jednak nigdy się na to nie zdecydowali ze względu na wszechobecne kamery, które rejestrują praktycznie każdy ich ruch.
W dzisiejszym odcinku nie brakowało emocji! Od samego początku widoczna była burza hormonów, która unosiła się między Bibi i Simonem. Mężczyzna nie ukrywał, że chciałby pójść krok dalej w relacji z Bogusią. Bibi również, przytaknęła mu, zdradzając, że ma ochotę na więcej. Simon zapytał wprost: „Dzisiaj zrobimy to?” – jednak rozmowa zakończyła się śmiechem, bez żadnych planów.
Po imprezie, podczas której towarzyszyli uczestnikom tubylcy, wszyscy udali się do pokojów. W sypialni Bogusi i Simona czuć było napięcie, a z czasem zaczęło robić się gorąco. Choć kamery zarejestrowały intymne sceny, to nie wiemy, co wydarzyło się dokładnie w ich sypialni tej nocy. Jednego jesteśmy pewni – uczucie między tą dwójką niesamowicie rośnie w siłę, a ich zauroczenie sobą wydaje się być bardzo prawdziwe.
Oglądaliście dzisiejszy odcinek i gorące sceny z sypialni Bibi i Simona?