Ósma edycja Hotelu Paradise przejdzie do historii i to nie tylko ze względu na nowych uczestników, ale także na odświeżoną formułę gry. Jak już wiemy, w tym sezonie powrotów do raju nie będzie. Widzowie zwrócili uwagę na jeszcze jedną zmianę w programie, która nie da się ukryć, niemal od razu rzuca się w oczy.
Po raz pierwszy Hotel Paradise zagościł w polskiej telewizji w 2020 roku. Wyemitowano siedem edycji oraz edycję All Stars, w której udział wzięli uczestnicy poprzednich sezonów.
Ósmy sezon programu to nie tylko nowe miejsce. Uczestnicy tym razem przylecieli do Wietnamu, gdzie będą walczyć nie tylko o swoje relacje, ale także konkurować między sobą i zawierać sojusze. Tylko najwytrwalsi gracze dotrwają do finału, gdzie staną na Ścieżce Lojalności i powalczą o 100 tysięcy złotych.
Jeszcze przed emisją nowego sezonu dowiedzieliśmy się, że ósma edycja będzie wyjątkowa – nie będzie powrotów do Hotelu Paradise. Oznacza to, że każdy z uczestników będzie miał tylko jedną szansę, aby pozostać w grze. Jednak nie jest to jedyna zmiana, na którą zdecydowała się produkcja. Nieco więcej na ten temat zdradziła uczestniczka ósmej edycji.
ZOBACZ TAKŻE: “Hotel Paradise 8”: Martyna i Michał są razem po programie? Takiej odpowiedzi nikt się nie spodziewał!
Do tej pory palący uczestnicy nie ukrywali się ze swoim nałogiem. Niejednokrotnie widzowie mogli zobaczyć na swoich ekranach rozmowy mieszkańców Hotelu Paradise na palarni. Ta zmiana nie uszła uwadze widzów. W nowym sezonie uczestnicy mieli wyznaczony na to czas, a co więcej, produkcja zdecydowała się nie propagować w telewizji palenia papierosów.
“Czy palisz i paliłaś papierosy w hotelu?”
“Nie tylko powrotów już nie będzie. Ale tak, na co dzień palę iqosa. Było bardzo trudno się przystosować do niepalącego trybu życia, bo czasu na to nie mieliśmy dużo, nie mogliśmy wyjść kiedy chcemy na papierosa” – napisała Luiza na swoim profilu.
Jak się okazuje, uczestnicy mieli określone zasady i czas, kiedy mogli “wyjść na papierosa”. Jak podkreśliła Luiza, dostała zgodę aby poinformować o tym widzów.
“Mieliśmy zakaz palenia w Hotelu i mieliśmy na to wyznaczony czas, głównie jak wołali nas na “setkę”, nie, że samowolka jak chcesz to idziesz. Masz 4 razy w ciągu dnia chyba zapaliłam. Dostała zgodę, żeby zdradzić dla was ten sekret i jest to oficjalna wersja. Myślę, że uczestnicy bali się poruszać ten temat bo mamy podpisane umowy jednak i nie o wszystkim można rozmawiać”.
Też zauważyliście tę zmianę w nowej edycji Hotelu Paradise?
Źródło: Instagram
