Po tym, jak okazało się, że jedną z uczestniczek Hotel Paradise All Stars została Sara Jezuit, internauci zaczęli snuć teorię, że zwyciężczyni 4 edycji reality-show będąc w programie, wcale nie była singielką. Sara w rozmowie z Obcas.pl zdementowała pogłoski i wyznała prawdę o swoim ostatnim związku!
Kilka dni temu na antenie TVN7 rozpoczęła się emisja najnowszej edycji Hotel Paradise. Tym razem widzów czekała miła niespodzianka, gdyż osobami, które zamieszkały w rajskim hotelu zostali byli uczestnicy reality-show, którzy dali się bliżej poznać w poprzednich sezonach.
Jeszcze przed premierą Hotel Paradise All Stars produkcja wyjawiła nazwiska kilku osób, które ponownie zamieszkają w rajskim hotelu, a wśród nich znaleźli się Basia Pędlowska, Łukasz Książkiewicz „Blondino”, Julia Skrodzka, Grzegorz Głuszcz, a także Nana Majos. Już w pierwszym odcinku do mieszkańców hotelu znajdującego się w malowniczej Kolumbii dołączyli także Łukasz Hryniewicki, Wiktoria Kozar, Sara Jezuit oraz Maurycy Sas-Uhrynowski.
Jedną z zasad, która obowiązuje w programie Hotel Paradise, jest fakt, iż uczestnicy zgłaszający się do reality-show są singlami i oczywiście ta sama zasada obowiązuje byłych mieszkańców rajskiego hotelu, których widzowie oglądać będąc przez najbliższe tygodnie w odcinkach Hotel Paradise All Stars.
Gdy okazało się, że jedną z uczestniczek programu jest Sara Jezuit, niektórzy internauci zaczęli sugerować, że zwyciężczyni 4 edycji Hotel Paradise idąc do programu, była w związku z Erwinem.
Oliwy do ognia dolała znana z Królowych życia Laluna, która wprost zasugerowała, że podczas nagrywania materiału do Hotel Paradise All Stars Sara faktycznie miała być w związku.
Sara Jezuit nie ukrywała zaskoczenia tym, jakie informacje zaczęły pojawiać się o niej w sieci.
W rozmowie z Obcas.pl, gwiazda Hotel Paradise zdecydowała się całkowicie zdementować doniesienia o tym, że rzekomo nie była singielką:
„Sama wyznaje zasadę, że milczenie jest złotem. Zdaje sobie również sprawę, że czasem lepiej coś zostawić, nie warto wchodzić w dyskusje, polemikę, wywoływać negatywne emocje, przywoływać trudne wspomnienia, jednak w tym przypadku nie mogą pozwolić na powielanie nieprawdy, tym bardziej że osoby oglądające Hotel Paradise i śledzące nasze losy zasługują na komentarz z mojej strony. Oczywiście na swoim Instagramie już się do tego odniosłam, ale zrobię to po raz kolejny.”
Sara z Hotel Paradise przyznała, że jej związek z Erwinem rozpadł się na przełomie lutego i marca. Mimo iż dawała szansę ich związkowi, jej uczucia z czasem się wypaliły, a przysłowiowe wchodzenie do tej samej rzeki nie przyniosło oczekiwanych rezultatów.
„Mój związek z Erwinem był burzliwy, co oznacza, że był słodki i gorzki. Kilkukrotnie podejmowałam decyzje o rozstaniu i powrotach. Jednak powroty nigdy nie są już takie same, dlatego moje emocje opadały. Ostateczną decyzję o rozstaniu singielką podjęłam na przełomie lutego/marca. Nie chce, z szacunku do tego co nas łączyło, wchodzić w szczegóły rozstania.”
24-latka uznała, że udział w nowej edycji Hotelu Paradise będzie szansą na zakończenie pewnego rozdziału w jej życiu.
„Wiedziałam jednak, że zaproszenie do programu, które się później pojawiło jest szansą na odcięcie się gruba kreską od tego co było i zamknięcie pewnego rozdziału. Wyjazd na inny kontynent, brak kontaktu oddanie telefonu to najlepsze co mogło mnie wtedy spotkać. Cieszę się, że Erwin ma przyjaciół, na których również mógł liczyć w ciężkich dla niego chwilach, bo jestem pewna, że dla nikogo nie było to łatwe. Żal i gorycz to bliscy towarzysze rozstań. Każdy z nas ma prawo na powrót do normalnego życia w taki sposób i w takim tempie, jakie jest dla niego najlepsze, naturalne. Niestety nie mam wpływu na to, jak odbierają to i przekazują inne osoby. Nie zmienię tego, mogę się jedynie ustosunkować.” – stwierdziła
Uczestniczka Hotel Paradise All Stars nie chciała mówić o powodach rozstania z byłym chłopakiem, jednak po raz kolejny podkreśliła, że idąc do programu, była singielką.
„Nie chce wyciągać pewnych spraw na światło dzienne, bo mam zasady, które mówią mi, aby nie robić drugiemu co tobie niemiłe. Reasumując i kończąc tę wypowiedź pozytywie, czyli akcentem, którego każdemu życzę: TAK, przed programem byłam w związku. TAK, w programie byłam singielką. TAK, moje rozstanie miało miejsce wcześniej, niż wyjazd do Kolumbii. Wszystko, co zostało zawarte w komentarzach to kłamstwo.” – dodała dla Obcas.pl Sara Jezuit