Kilka tygodni temu Bibi i Simon przekazali swoim fanom, że postanowili się rozstać, lecz pozostają w przyjacielskich relacjach. Czy po czasie para, która poznała się w reality-show Hotel Paradise, dała sobie kolejną szansę?
Trzecia edycja Hotel Paradise była wyjątkowo emocjonująca. Widzowie przez kilka tygodni śledzili losy uczestników rajskiego hotelu i to właśnie na ich oczach narodziło się wiele relacji. Jedną z par, która poznała się w programie i była ze sobą od samego początku, byli Bibi oraz Simon. Wielu fanów bardzo trzymało kciuki za ich związek i liczyło, że miłość, która narodziła się w programie, przetrwa. Niestety niedawno ku ogromnemu rozczarowaniu swoich fanów Simon przekazał obserwatorom, że mimo starań, jego związek z Bogusią nie przetrwał.
(…)Czasami tak jest, że dwoje ludzi nie potrafi się odnaleźć. Nie piszmy tu o winie czy też nie twórzmy teorii. Ja czuję się przegrany. Przyjechałem do Polski dla miłości, z miłością w sercu. Niestety życie i rzeczywistość zweryfikowały wszystko. Dziękuję za ogromne wsparcie, dziękuję za przygodę, dziękuję za to uczucie. Coś się kończy i coś się zaczyna. Nie mam do nikogo żalu ani pretensji. Takie jest życie.(…)
Wkrótce także i Bibi opublikowała w sieci wpis, w którym podziękowała Simonowi za wszystko i potwierdziła, że ich związek się rozpadł.
Zobacz także: Luiza skomentowała rozstanie Bogusi i Szymona.
Rozstanie finalistów trzeciej edycji Hotel Paradise zaskoczyło ich fanów, którzy wierzyli, że związek Bibi i Simona przetrwa wszystko. Po rozstaniu oboje podkreślili, że pozostają w przyjacielskich relacjach i nie mają do siebie żalu.
Ostatnio na profilu Simona pojawiła się na relacja, na której wyraźnie widać, że spędza czas z Bibi. Ta sytuacja sprawiła, że obserwatorzy momentalnie zaczęli zastanawiać się, czy para nie dała sobie kolejnej szansy i wróciła do siebie po rozstaniu. Jeden z internautów zapytał wprost Simona o jego relacje z Bogusią, lecz były uczestnik reality-show nie odpowiedział na zapytanie.
Wiele wskazuje jednak na to, że była para pozostaje w relacji przyjacielskiej. Świadczyć o tym mogą słowa Bibi. W wywiadzie na Party.pl Brzezińska zdradziła, że jej serce jest otwarte na nową miłość, lecz na ten moment nie szuka partnera.
“Nie szukam nikogo. Myślę, że to jest moje pięć minut. Ja bym się chciała skupić na sobie, mam na siebie tyle pomysłów, chciałabym być bardziej rozpoznawalna jako ja Bibi, a nie jako Hotel Paradise” – zdradziła Bibi dla Party.pl
Macie nadzieję, że Bibi i Simon jeszcze kiedyś do siebie wrócą?
źródło: Instagram Simon Hotel Paradise/Party
