Nana i Łukasz poznali się w 4 edycji Hotel Paradise. Chociaż przez długi czas po zakończeniu udziału w reality-show tworzyli parę, ich związek ostatecznie się rozpadł. Po kilku tygodniach od ogłoszenia rozstania Nana gorzko podsumowała swoją relację z byłym partnerem.
Nana Majos i Łukasz Hryniewicki byli uczestnikami 4. sezonu Hotel Paradise. To właśnie na Zanzibarze miała początek ich miłość. Mieszkańcy hotelu od początku bardzo dobrze się dogadywali i doszli nawet do finału, jednak głosami pozostałych uczestników nie wygrali nagrody głównej. Mimo iż Nana i Łukasz nie zostali zwycięzcami Hotel Paradise, uwodnili, że to, co ich połączyło w programie, było szczere.
Nana i Łukasz po zakończeniu udziału w reality-show chętnie chwalili się swoim związkiem. Od pewnego czasu obserwatorzy, którzy slędzili ich profile w mediach społecznościowych, zaczęli podejrzewać, że para przeżywa kryzys.
Na początku grudnia Nana potwierdziła, że faktycznie jej związek z Łukaszem dobiegł końca.
„Ostatnie tygodnie nie należały do najlepszych i gorsze chwile przeważyły. Rozumieliśmy, że jednak się od siebie różnimy i żyjemy na innych zasadach. Są pewne kwestie, które są nie do przejścia.
Dziś ogłaszamy publicznie nasze rozstanie, ale zatrzymamy nasze powody dla siebie.
Na pewno każdy wyciągnie z tego wnioski. ☺️” – napisała Nana
Od czasu, kiedy Nana potwierdziła rozstanie z Łukaszem, minęło już kilka tygodni. Niedawno była uczestniczka Hotel Paradise zdecydowała się podzielić szczerym wyznaniem ze swoimi obserwatorami. Majos zdradziła, że czuje ulgę, iż etap związku z Łukaszem ma już za sobą.
„Chciałabym się z Wami czymś podzielić. Właśnie Łukasz odjechał ze wszystkimi swoimi rzeczami z przeprowadzki. Nawet nie wiecie, jaką poczułam ulgę, że już kompletnie nic nas nie łączy. Nie powiem, że było to przyjemne spotkanie, ale przynajmniej ostatnie. Cieszę się, że jedyne co mieliśmy wspólnego to jakieś duperelki, a nie np. mieszkanie czy nie daj Boże🤰🏾” – zaczęła.
Nana zdradziła, że ostatnich tygodniach doświadczyła wielu przykrości ze strony Łukasza.
„Tyle złego wydarzyło się przez ostatni miesiąc, końcówka roku to była jakaś masakra, tyle wyrządzonych przykrości, ale już po wszystkim♥️
Cieszę się, że każdy pójdzie już swoją drogą🕊” – dodała
źródło: Instagram
