Po dość kontrowersyjnym finale Hotelu Paradise All Stars i rzucie kulą Julki, w sieci wybuchła burza. Jak do tej sytuacji odnosi się inna uczestniczka specjalnej edycji randkowego reality-show? Sara w rozmowie z Obcas.pl skomentowała zachowanie Julki, a także zapytaliśmy ją o to, czy Julia rzeczywiście była w związku będąc w programie, jak to zarzucił jej Grzesiek?
Kilka dni temu wyemitowany został ostatni odcinek specjalnej edycji Hotelu Paradise, w której udział wzięli uczestnicy z poprzednich sezonów. Wśród mieszkańców hotelu była Julia Skrodzka, która wzięła udział w 2. edycji randkowego show. Dziewczyna dość szybko wpadła w oko Grześkowi i mimo początkowych oporów, z czasem uległa emocjom i stworzyła z nim relację.
Para świetnie radziła sobie w hotelu, do tego stopnia, że wygrała i stanęła na ścieżce lojalności. Ku zaskoczeniu wielu, Julka w ostatniej chwili, na kwocie 100 tysięcy rzuciła kulą, co oznaczało, że zgarnęła całą sumę, a jej partner nie wygrał ani grosza.
Sytuacja wywołała sporo kontrowersji wśród widzów. Jedni popierali Julię, inni znowu bardzo krytykowali. O zdanie zapytaliśmy inną uczestniczkę Hotelu Paradise All Stars, która przypomnijmy, w swojej edycji także rzuciła kulą. Jak Sara ocenia zachowanie Julki?
“Bardzo zaprzyjaźniłam się z Grzesiem dlatego ciężko ocenić mi tą sytuację obiektywnie. Zarówno ja w swojej edycji, jak i Julia obecnie miałyśmy w głowie swoje powody- czy to było słuszne w obu przypadkach pozostawię do oceny widzom” – skomentowała Sara
ZOBACZ TAKŻE: Dlaczego Sara nie jest z Mikołajem?
Ponadto poprosiliśmy Sarę o komentarz w sprawie doniesień na temat tego, że Julia była rzekomo w związku w momencie, gdy przebywała w programie. Sara zapewnia, że nie znała Julii przed programem, dlatego ciężko jej ocenić wiarygodność tych doniesień. Jednak zaznaczyła, że w każdej plotce jest ziarenko prawdy:
“Jeśli chodzi o Julię, nie znałyśmy się przed edycją All Stars stąd ciężko mi mówić o jej prywatnych sprawach ponieważ nie wiem jak było naprawdę. Mówi się, że w każdej plotce jest ziarno prawdy jednak jak było w rzeczywistości, wie tylko sama Julia.“
W rozmowie z Obcas.pl Sara wyznała, jak wspomina pobyt w Hotelu Paradise. Uczestniczka reality-show przyznała, że edycja, w której pojawiła się po raz pierwszy była wyjątkowa, ze względu na to, że była czymś zupełnie nowym. W All Stars natomiast czuła się dużo swobodniej i podchodziła do gry bardziej na luzie:
“Pierwsza edycja, w której wystąpiłam jest dla mnie bardzo wyjątkowa, wszystko było nowym doświadczeniem zarówno praca z kamerami jak i sam udział w takim reality. W edycji All Stars każdy z nas już miał pewne doświadczenia, co zdecydowanie dawało nam większą swobodę. Znaliśmy się już nawzajem, dlatego mogliśmy w pełni korzystać z możliwości spędzenia razem czasu bez zbędnej presji na wygraną, przynajmniej tak było z mojej strony”
Źródło: Instagram Sary Jezuit