23 kwietnia na profil Mai Hyży pojawił się wstrząsający post, w którym wokalistka wyjawiła, że od lat nękana jest przez swojego byłego męża. Grzegorz Hyży wydał oświadczenie w sprawie oskarżeń byłej żony. Przyznał, że po wpisie Mai jego rodzina dostaje listy i maila z pogróżkami!
Nic nie wskazywało na to, że pomiędzy byłymi małżonkami Grzegorzem i Mają Hyży jest tak napięta sytuacja. Po wielu latach od rozstania piosenkarka zdecydowała się na upublicznienie konfliktu z byłym mężem i zamieściła szokujący wpis na Instagramie. Wyznała w nim bowiem, że od lat prześladowana jest przez Grzegorza. Zarzuciła mu wieczne nękanie psychicznie.
Zobacz także: Maja Hyży atakuje Grzegorza Hyżego
Na odpowiedź byłego męża Mai nie trzeba było długo czekać. Grzegorz Hyży odpowiedział na zarzuty swojej byłej żony i wystosował oficjalne oświadczenie, w którym wyznał między innymi, że od wielu lat walczy z byłą żoną o ochronę prywatności swoich dzieci.
Od wielu lat konsekwentnie walczę o spokój i prywatność mojej rodziny. Mimo że wielokrotnie pojawiały się informacje godzące w dobre imię moje i moich najbliższych, nigdy nie angażowałem mediów do obrony moich praw. Jako ojciec chroniłem prawa moich synów do prywatności, stanowczo nie zgadzając się na publikację ich wizerunku. Nie wykorzystywałem ich także do budowania swojej medialnej kariery. Dzieci oraz rodzina były i są najważniejszą częścią mojego życia. Dlatego też jednoznacznie stwierdzam, że troszczę się o swoich synów, otaczam opieką, łożę na ich utrzymanie i nigdy się od tego nie uchylałem. To z powodu troski o synów i ich przyszłość próbowałem osiągnąć kompromis.
Wokalistka tłumaczył co było powodem zamieszczenia przez jego byłą żonę tak wstrząsającego wpisu:
“Niestety moja ugodowa postawa została wykorzystana przeciwko mnie, skutecznie utrudniając mi wypełnianie w pełni roli ojca w życiu synów. Dlatego też w celu ochrony przysługujących mi praw ojcowskich kilka miesięcy temu wystąpiłem na drogę sądową. Reakcją na to stał się tekst umieszczony na Instagramie Mai Hyży. Jestem wstrząśnięty i zasmucony treścią tego kłamliwego i oszczerczego wpisu, który od razu stał się przedmiotem licznych komentarzy oraz artykułów w mediach.“
Hyży wyznał, że po publikacji wpisu przez Maję, jego rodzina dostaje pogróżki i wulgarne wiadomości:
“Ogrom hejtu i gróźb, jaki one wywołały, zmusza mnie do zajęcia stanowiska w tej sprawie. Bardzo łatwo jest kilkoma zdaniami zniszczyć komuś życie. To one sprawiły, że moja rodzina dostaje wulgarne wiadomości i odbiera pogróżki, które powodują, że bliskie mi osoby czują się zaszczute i zagrożone. Nikt z moich bliskich nie zasługuje na medialny lincz. Tak poważne i intymne sprawy nie mogą toczyć się w social mediach i w tabloidach, bowiem konsekwencje takich działań w prawdziwym życiu mogą być tragiczne.“
Hyży zaapelował do mediów, by nie publikowały nieprawdziwych informacji zanim one nie zostaną wyjaśnione.
Apeluję do mediów o zaprzestanie powielania nieprawdziwych informacji i wydawania wyroków, zanim nie zostaną one rozstrzygnięte przez powołane do tego instytucje. Wszelkie dalsze działania przeciwko mnie i mojej rodzinie spotkają się ze stanowczą moją reakcją i dochodzeniem obrony praw na drodze sądowej.
Miejmy nadzieję, że małżonkowie dojdą do porozumienia.