Iga ze „Ślubu…” tylko nam zdradziła, co myśli o wyborze ekspertów! Ma do przekazania ważny apel…

24 kwietnia 2021
Przez: : M.J

Iga Śmiechowicz w rozmowie z nami skomentowała wybór ekspertów w programie Ślub od pierwszego wejrzenia. Na pewno nie spodziewała się, że udział w lubianym przez widzów eksperymencie społecznym spowoduje, że będzie musiała zmierzyć się z tak ogromną krytyką. 32-latka postanowiła działać i ostro reaguje na hejt. Iga zaapelowała do wszystkich w bardzo ważnej sprawie!

Dlaczego Iga zdecydowała się na udział w programie?

Ślub od pierwszego wejrzenia już po raz piąty zagościł na ekranach naszych telewizorów i nie da się ukryć, że ta edycja wciąż wzbudza mnóstwo emocji wśród widzów. Poznaliśmy trzy pary, które pierwszy raz zobaczyły się w dniu swojego ślubu, a jedną z nich są między innymi Iga i Karol.

Iga i Karol z programu Ślub od pierwszego wejrzenia.
Iga i Karol poznali się w dniu ślubu

Postanowiliśmy zapytać Igę, dlaczego zdecydowała się na udział w programie Ślub od pierwszego wejrzenia. W rozmowie Obcas.pl bohaterka najnowszej edycji reality-show wyznała, że decyzja ta była bardzo spontaniczna. Śmiechowicz w końcu chciała mieć u swego boku mężczyznę, dlatego pewnego dnia widząc, że organizowany jest casting, nie zastanawiała się długo i zgłosiła się do programu.

„Byłam świeżo po powrocie do Polski, bardzo chciałam ułożyć sobie życie. Oglądałam 4 edycje, zobaczyłam, że jest casting i poczułam, jakby to było jakieś przeznaczenie. Czułam, że potrzebuje mieć kogoś przy sobie, a że po ‘’normalnemu’’ do tej pory nie wyszło, może warto dać sobie szansę nieco na opak”

Jak Iga ocenia dobór par przez ekspertów?

Po emisji pierwszych odcinków na dziewczynę wylała się fala hejtu, z którą musiała się zmierzyć. W sieci można było znaleźć mnóstwo komentarzy, w których internauci nie tylko krytykowali samych uczestników, ale również dobór par, którego dokonali eksperci. Czy Iga ma im coś do zarzucenia?

„Co do wyboru ekspertów – nie zamierzam tego komentować, bo to nie ja dokonałam tych wyborów. Faktem jest, że chyba sytuacji, w której właściwie 100% widzów parowało inaczej, jeszcze nie było i to budzi ogromną kontrowersję. Jednak nie skreślajmy zbyt szybko tych naszych par” – wyznała w rozmowie z naszym portalem.

Iga musiała się zmierzyć z hejtem

Dziewczyna nie ukrywa, że na początku bardzo źle znosiła wszechobecny hejt, jednak postanowiła nie składać rękawic i zrobić coś w tym kierunku. Jak zaznaczyła, na jej profilu w mediach społecznościowych nie ma miejsca na przykre i krytyczne wpisy. Jak Śmiechowicz reagowała na hejt?

„Na początku bardzo źle. Z biegiem czasu coraz mniej się nim przejmowałam. Jednak nie zamierzam siedzieć cicho. Uważam, że media i strony na Facebooku, Instagramie pozwalając na hejt, nie blokując przykrych komentarzy, dają hejterom na to przyzwolenie i są współwinni. U mnie na profilu każdy hejt jest blokowany i usuwany więc ostatnio już się nie pojawiają. Warto edukować ludzi w tej dziedzinie, pokazywać im różnice między hejtem a krytyką, hejtem a opinią własną. Hejt jest karany i jeśli ludziom wydaje się, że za ekranem komputera są anonimowi, są w dużym błędzie. Ktoś napisał na forum: „Poszła do programu więc teraz niech siedzi cicho i znosi ten hejt’”. Nie będę siedzieć cicho. Już nawet nie w swoim imieniu, ale tych, którzy stracili przez nagonkę bliskich, dzieci, które dzieciństwo będą pamiętać jako najgorszy koszmar. Bo nie było nikogo, kto powiedział dość”

Iga Śmiechowicz w różowym sweterku.
Iga mierzyła się z falą hejtu

Apel uczestniczki programu Ślub od pierwszego wejrzenia

Iga od czasu kiedy spotkała się z ogromną krytyką, próbuje z tym walczyć. Tym razem w mocnych słowach zaapelowała do administratorów stron w mediach społecznościowych, aby nie dawali przyzwolenia na tak okropne zachowania.

„Mam żal do niektórych stron na Facebooku. Najpierw pozwalają na mocny hejt, a później stają w mojej obronie po poście na Instagramie. Podpisują się pod moimi słowami. Hipokryzja. Tę walkę toczę zupełnie sama. I pozostało pytanie…teraz mnie bronicie? Ja wiem, że chodzi o lajki, wyświetlenia, show, ale etycznie jest to paskudne. […] Chciałabym zaapelować do administratorów grup na Facebooku – nie pozwalajcie na hejt, jako administratorzy ponosicie za to odpowiedzialność. Ludzie lubią dobro, będziecie mieć lajki, wyświetlenia, jeśli napiszecie coś mądrego i wartościowego. Rzucanie nas na pożarcie jak mięso jest łatwe, ale nic nie trwa wiecznie” – dodała Iga w rozmowie z Obcas.pl

Nie da się ukryć, że wszechobecny hejt jest zmorą w czasach mediów społecznościowych. Niejednokrotnie byliśmy świadkami tego, że może on doprowadzić do tragedii. Życzymy Idze dużo siły i wytrwałości, bo jak widzimy podjęła się niełatwej walki, jednak godnej uznania i za to należą się jej wielkie brawa!

Źródło: Instagram iga_smiechowicz

Udostępnij Facebook instagram

Zostaw komentarz

Kliknij by zamknąć i wrócić do strony głównej