Iggy Azalea oraz Playboi Carti spotykają się od 2018 roku. Aktualnie mieszkają razem w Atlancie i to właśnie tam doszło do niezbyt przyjemnego zdarzenia, gdyż skradziono ich biżuterię. Co więcej, jak podaje magazyn People, wartą ponad 300 tysięcy dolarów. Sprawę bada policja.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Iggy Azalea i Playboi Carti spotykają się od 2018 roku. Po kilku miesiącach postanowili razem zamieszkać, decydując się na wynajem mieszkania w Atlancie. Obydwoje mogą pochwalić się ogromnymi sukcesami w branży muzycznej.
Jak podaje magazyn People, ze wspólnego mieszkania artystów w Atlancie zniknęła biżuteria o wartości prawie 400 tysięcy dolarów. Artystka poinformowała, że przebywała sama w domu, jednak zostawiła otwarte drzwi, gdyż spodziewała się przybycia swojego partnera. Znajdowała się na dole, kiedy złodziej w tym czasie skradł ich biżuterię.
Mowa o łańcuszkach, zegarkach czy nawet pierścionkach, w tym jeden z nich prawdopodobnie był zaręczynowy, co dało łączną wartość 366 tysięcy dolarów. Podobno kradzież zgłoszono kilka dni po incydencie. Na monitoringu widać było mężczyznę z dużą torbą oraz maską na twarzy.
REPORT: Playboi Carti and Iggy Azalea’s rental home burglarized, thieves take over $350,000 in jewelryhttps://t.co/X4bO2HV0sy
— XXL Magazine (@XXL) November 23, 2019
Do włamania doszło 14 listopada, jednak para zorientowała się dopiero po kilku dniach od zdarzenia i wtedy zgłosiła sprawę na policję. Włamywacz wszedł do domu po godzinie 21, natomiast wyszedł z niego dosłownie po kilku minutach. Nie ma nagrań z momentu przebywania w domu, natomiast para twierdziła, że miał przy sobie broń.
Najważniejsze, że w tej sytuacji nikt nie ucierpiał, gdyż mogło się to skończyć różnie. Trzymamy kciuki za sprawiedliwe rozwiązanie całej sprawy.