Jacek Łęski, który obecnie przebywa w Ukrainie, dość często zabiera głos na swoim Instagramie. Korespondent prasowy od czasu inwazji Rosji na Ukrainę relacjonuje nam na bieżąco, co dzieje się za naszą wschodnią granicą. Tym razem pokazał w sieci nagranie, którego zapewne nie zobaczycie w telewizji. Zobaczcie, jak wygląda codzienność korespondenta wojennego.
Od czasu kiedy rosyjskie wojska rozpoczęły inwazję w Ukrainie media i ludzie na całym świecie żyją wydarzeniami, które mają miejsce za naszą wschodnią granicą. Serwisy informacyjne niemal 24 h na dobę donoszą nam o aktualnej sytuacji, a codzienne informacje nie napawają optymizmem.
Wiele stacji telewizyjnych wysłało również swoich reporterów do Ukrainy. Jednym z korespondentów wojennych jest również Jacek Łęski. Dziennikarz w życiu prywatnym związany jest z Małgorzatą Opczowską, z którą stanął na ślubnym kobiercu w zeszłym roku. Widzowie doskonale znają Opczowską ze śniadaniowego programu Pytanie na śniadanie. Dziennikarka niejednokrotnie podkreślała, że każdego ranka słucha doniesień z ogarniętej wojną Ukrainy.
“Każdego ranka budzę się z telefonem w ręce, z którym zasypiam czekając na wiadomości od męża” – napisała na swoim profilu na Instagramie.
Zobacz także: Poruszające słowa Małgorzaty Opczowskiej! Obawia się o męża!
Jacek Łęski również prowadzi swój profil w mediach społecznościowych i to właśnie tam ostatnio udostępnił nagranie. Jak podkreślił:
“To jest coś, czego w telewizji nie zobaczycie”.
Reporter TVP Info każdego dnia naraża swoje zdrowie i życie relacjonując dla nas wydarzenia z Ukrainy. Jak podkreślił dziennikarz, za każdym razem kiedy chce wyjść i zdać relację nawet z hotelowego balkonu musi się do tego przygotować. Jak widzimy, nieodłącznymi elementami reportera są nie tylko porządne buty i skórzana kurtka, ale również kamizelka kuloodporna oraz hełm.
“Bez kamizelki tu się teoretycznie nie powinno poruszać. Ja czasami wychodzę bez kamizelki na balkon, ale jak wychodzę na dwór, to jednak biorę ją ze sobą. Nie wiadomo czy się wróci. Nie wiadomo kiedy się wróci […]”– słyszymy na poniższym nagraniu.
Jak widzimy bezpieczeństwo na pierwszym miejscu. Życzymy dziennikarzowi, aby wraz z ekipą wrócili cali i zdrowi do Polski. Zobaczcie nagranie.
Źródło: Instagram Jacka Łęskiego
