Jagoda Piec to jedna z uczestniczek najnowszej edycji programu Mam talent. Okazuje się, że na scenie prezentuje się nie w pojedynkę, a ze swoim czworonożnym przyjacielem Stefanem. Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej na jej temat, a także jej pupila, koniecznie zapoznajcie się z treścią artykułu poniżej!
O Jagodzie i jej psie Stefanie więcej mogli dowiedzieć się wszyscy telewidzowie, którzy oglądali ich występy w telewizji. To właśnie tam, kobieta zdradziła, że ma 27 lat i na co dzień mieszka w Warszawie. Co ciekawe, od najmłodszych lat lubiła pracę z psami. Uwielbia ich tresurę i prowadzenie szkoleń.
Okazuje się, że Jagoda jest także utalentowana wokalnie. 27-latka jest altowiolistką. Co więcej, przez jakiś czas występowała w Zespole Ludowym Pieśni i Tańca Mazowsze. Dzięki temu, miała możliwość wystąpić na największych scenach na świecie.
Niestety, ze względu na kontuzję, kobieta musiała zrezygnować z występów. W tym czasie zajęła się profesjonalną tresurą psów. Ponadto, prowadzi zajęcia z dog dancingu. Jeśli zastanawiacie się, co kryje się pod tą nazwą, jest to nic innego jak taniec sportowy z psem.
Zobacz także: Co wiemy o Michale Kempie prowadzącym Mam talent?
Jagodzie na scenie towarzyszy Stefan. Stefan to jej czworonożny przyjaciel, który na przed jurorami prezentuje się równie dobrze, co jego właścicielka. Pies ma 7 lat, a jego rasa to owczarek węgierski mudi. Uwagę przyciągają bardzo oczy Stefana. Mianowicie, jedno z nich jest brązowe, natomiast drugie niebieskie.
Jagoda i Stefan już podczas castingu do Mam talent przypadli do gustu nie tylko widzom, ale także jurorom. Nie obyło się bez wielu słów zachwytu i pochwały. Ich duet nie miał większych problemów, aby zakwalifikować się do finału.
Finalistka 13. edycji Mam talent prowadzi swój profil na Instagramie pod nazwą @jagospiec. Aktualnie jej aktywność śledzi tam ponad 31 tysięcy użytkowników.