Jak teraz wygląda Tola Szlagowska z Blog 27? Dziś jest piękną kobietą!

4 sierpnia 2019
Przez: : P.Z.

Tola Szlagowska debiutowała na scenie muzycznej z zespołem Blog 27, mając zaledwie dwanaście lat. Dziś jest już dwudziestosześcioletnią, piękną, świadomą siebie kobietą z ukształtowanym gustem muzycznym. Jak teraz wygląda Tola Szlagowska z Blog 27? Co się z nią działo przez te lata, jak wspomina minione czasy i jakie są jej plany na przyszłość? Zobaczcie!

Zespół Blog 27 zadebiutował coverem utworu Alexii „Uh La La La”, która została przyjęta z wielkim entuzjazmem, podobnie było z pierwszym singlem z debiutanckiej płyty „Hey Boy”. Pierwszy album zespołu „Lol”  trafił do czołówki rankingu tych najchętniej kupowanych, na krótko po jego wydaniu 27 listopada 2005 roku.

Zespół był swoistym fenomenem na polskim rynku muzycznym, zyskując międzynarodowy rozgłos. Kilka piosenek z debiutanckiej płyty trafiło na listy przebojów w Niemczech, Austrii, Szwajcarii, Japonii i na Węgrzech.

“Sercem” zespołu były dwie kreatywne nastolatki!

W skład zespołu Blog 27 wchodziły między innymi dwie wokalistki, które notabene urodziły się w tym samym czasie- właśnie w dniu premiery ich pierwszego krążka tylko dwanaście lat wcześnie, bo w roku 1993.

Były to młode dziewczyny Tola Szlagowska i Alicja Boratyn, których osobowość, energia, beztroskość i szczerość stała się siłą napędową formacji. A wizerunek utrzymany w klimacie emo pozwolił również ruszyć w trasę koncertową z bardzo ówcześnie popularnym młodzieżowym zespołem „Tokio Hotel”.

https://www.instagram.com/p/BvJhBNPHDe_/

Dziewczyny z Blog 27 w owym czasie osiągnęły wielki sukces, z którego nie do końca z racji wieku zdawały sobie sprawę. Cieszyły się z realizacji dziecięcych marzeń, przeżywając przygodę życia. Ojciec Toli Szlagowskiej był muzykiem i pracował w firmie fonograficznej, przez to wydawać by się mogło, że zespół był jego pomysłem.

Było jednak zupełnie inaczej, cały projekt Blog 27 był wymyślony i wykreowany przez Tolę i Alicję, jedynie przy wsparciu i akceptacji jej rodziców. Biorąc pod uwagę ówczesny wiek dziewczyn możemy być pod wrażeniem  

„To był mój pomysł i Alicji odkąd miałyśmy dziewięć lat, tak naprawdę bo znałyśmy się od dziecka…”- powiedziała

Przyznała również, że patronat firmy fonograficznej taty na pewno pomógł im się wypromować. Jednak wszystkie utwory oraz pomysły na nie, były ich autorskie i szczere. Tola długo walczyła z zarzutami opinii publicznej w tym temacie, jakoby to dzięki rodzicom osiągnęła wtedy sukces.

Nie jest tajemnicą, że moi rodzice pracowali w firmie fonograficznej i to na pewno pomogło. Ja sobie zdaję z tego sprawę i wiem, że dzięki temu miałyśmy z Alicją dużo łatwiej, natomiast to nie był produkt” – mówiła w wywiadzie dla Dzień Dobry TVN Tola Szlagowska.

Blog 27 został rozwiązany w 2008 roku, a dziewczyny z zespołu poszły swoimi odrębnymi drogami. Jednak a w czasie jego funkcjonowania mogły doświadczyć co prawda krótkiej, ale bardzo udanej kariery.

Tola Szlagowska zniknęła jako nastoletnia gwiazda!

Wtedy wielu zadawało sobie pytanie: Co właściwie stało się z wokalistką Blog 27? Teraz wróciła do Polski po ponad dziesięciu latach nieobecności.

źródło: https://www.youtube.com/watch?v=dDdybVROvMc

Jak potoczyło się jej życie? Kim jest teraz i jak wygląda?

Tola Szlagowska jest wokalistką i kompozytorką, córką perkusisty Jarosława Szlagowskiego. To właśnie tata towarzyszył jej, kiedy to po zakończeniu działalności zespołu Blog 27 zapragnęła przenieść się do Los Angeles.

Jak sama przyznała zawsze miała ogromne ambicje i dużo od siebie wymagała, zarobione pieniądze wydała najpierw na amerykańską szkołę w Polsce, aby nauczyć się dobrze angielskiego potem wyjazd do Stanów. Wydawać by się mogło, że tak młoda osoba jeszcze nie wie do końca czego chce, a ster jej życia pozostaje jednak w rękach rodziców. Jednak nie w jej przypadku.

„Od zawsze czułam, że chcę więcej, więcej i więcej. I nie mówię tutaj o kupowaniu, tylko o próbowaniu…chodzi mi o …życiowe doświadczenia związane z muzyką…Przez ambicję rozumiem pełne wykorzystanie potencjału ludzkiego życia. Każdego dnia zrobić coś ważnego, żyć w sposób świadomy.”- wyznała Tola dziennikarzowi Plejada.pl

W Los Angeles uczęszczała przez trzy lata do liceum muzycznego, potem zrobiła również studia muzyczne, w między czasie pracując jako niania czy choreografka przy projektach muzycznych kolegów.

To było super! Niektórzy mówią, że szkoła muzyczna zabija artystę. Ja uważam, że przede wszystkim daje potrzebne narzędzia, z których potem można skorzystać- tak wspominała szkołę w jednym z wywiadów.

Jak teraz wygląda Tola Szlagowska z Blog 27?

Wróciła po dziesięciu latach i patrząc na nią przez pryzmat Blog 27, wydawać by się mogło, że zmieniła się nie do poznania. Jednak to ta sama Tola, tylko bardziej świadoma, nauczona pokory do życia, przez to mniej przebojowa i stonowana.

Niegdyś dziecięca naiwność pozwalała jej być śmiałą i odważną. Dziś przez zderzenie z rzeczywistością, która nie zawsze była dla niej łatwa to wrażliwa dusza, przeżywająca świat, dźwięki i słowa. Próbuje się odciąć- w świadomości widzów- od wzbudzającego wiele emocji wizerunku emo dziewczynki z Blog 27. W przeciwieństwie do wielu, którzy próbowaliby wykorzystać tamtą popularność, ona kreuje nową siebie.

Dążąc do swoich celów i chcąc realizować się na własnych zasadach nie zawsze miała lekko.

„Nie mogłam odnaleźć się z moim postrzeganiem świata. Ludzie traktowali mnie jak dziwaka. Nie lubię imprez, jestem zamknięta w sobie. Nie byłam zbyt interesująca dla rówieśników…”- wyznała

Tym bardziej można być dla niej pełnym podziwu, że potrafiła zachować swoją indywidualność i stworzyć muzykę którą sama chciała.

“Wydaje mi się, że to było dla mnie dziesięć przełomowych lat. Mieszkałam na innym kontynencie i poznałam zupełnie inne realia…Moje poglądy się chyba nie zmieniły. Zawsze uważałam, że każdy powinien mieć prawo wyboru. Zawsze ważna dla mnie była wolność. Cały czas też sądzę, że do każdego trzeba podchodzić z otwartym sercem i pozytywnym nastawieniem.” – powiedziała Tola

Tola jednak przyznaje, że świadomość świata wcale nie pomaga w show-biznesie. To ją właśnie różni od tamtej beztroskiej dziewczyny z Blog 27, nie potrafi być już taka przebojowa jak przed laty.

„Teraz dużo gorzej radzę sobie z presją niż wtedy…, bo może nie mam takiego beztroskiego podejścia do życia jak wtedy…,bo może były sytuacje w życiu które spowodowały, że bardziej wszystko do mnie trafia” – wyznała w studio Dzień Dobry TVN


W 2018 roku wróciła do Polski ze swoim nowym singlem i zapowiedzią płyty. 

Udzieliła wtedy kilku wywiadów, w których opowiedziała o swoim życiu i twórczości. Powiedziała, że słucha wielu gatunków muzyki, a inspiracją dla niej jest jazz, blues i bossa nova. W takim klimacie zachowany jest też jej utwór „Atmosphere” z zapowiadanej płyty pod tytułem „Tola.Subtitles”. Teledysk do piosenki utrzymany jest w tonacji lat 60-tych i została bardzo przychylnie przyjęty przez rzesze internautów.

Podsumowując Tola Szlagowska to obecnie wszechstronny i samowystarczalny muzyk. Sama pisze teksty, komponuje, potem wykonuje swoje utwory. Nazywa siebie „songwriterką” nie piosenkarką, twierdząc że przez teksty właśnie komunikuje się ze światem.

„…nagrywam muzykę nie z chęci bycia piosenkarką, tylko z potrzeby podzielenia się moimi tekstami, moim widzeniem świata i moimi pomysłami artystycznymi. Ubieram to po prostu w formę piosenek. Może za kilka lat zacznę pisać wiersze? Nie wiem.”- wyznała.

Biorąc pod uwagę to, że już wcześniej zasmakowała życia w blasku fleszy dziś twierdzi, że nie myśli w ogóle o karierze – takiej szeroko rozumianej. Bardzo chciałaby móc utrzymywać się z muzyki, aby mieć komfort tworzenia, ale przyznaje, że jest to trudne i nie wie czy uda się jej to osiągnąć.

„Kończę płytę i mam nadzieję, że wydawca przyjdzie do mnie… Jest to zbiór piosenek- jak w śpiewniku- z różnych etapów życia, które jednak wciąż są dla mnie aktualne…” – mówiła w 2018 roku w rozmowie z Piotrem Kędzierskim


Zapowiadana na jesień ubiegłego roku płyta, jak do tej pory nie została wydana

Pomimo, że Tola ma na swój debiutancki album już prawie skończony materiał, a nawet stworzyła do swój autorski śpiewnik z grafikami i tekstami piosenek, to fani wciąż nie mogą doczekać się płyty. Bez wątpienia jednak warto czekać, bo patrząc na osobę Szlagowskiej dziś to będzie naprawdę wyjątkowa autorska produkcja.

Kiedy Tola Szlagowska spełni swój sen o płycie?

Ostatnio na swoim profilu na Instagramie zapytana o to, odpowiedziała że niedługo.

Czekamy zatem z niecierpliwością!

Tola to bez wątpienia wartościowa, wiedząca co chce osiągnąć, artystka Trzymamy mocno za nią kciuki, życząc wytrwałości w zderzeniu z niełatwą rzeczywistością!

Udostępnij Facebook instagram

Zostaw komentarz

Kliknij by zamknąć i wrócić do strony głównej