Paweł i Kasia byli jedną z par, która stanęła na ślubnym kobiercu w 6. edycji programu Ślub od pierwszego wejrzenia. Choć emocje już nieco opadły po finałowym odcinku, to widzów popularnego reality-show wciąż ciekawi, jakie relacje mają byli uczestnicy. Czy rozstanie spowodowało, że Paweł żałuje, iż zgłosił się do programu? Uczestnik eksperymentu zdradził wszystko w rozmowie z Obcas.pl.
Paweł Olejnik zdecydował się wziąć udział w programie stacji TVN, aby znaleźć w nim swoją drugą połówkę. Nie da się ukryć, że mężczyzna w pełni zaufał ekspertom, którzy na jego żonę wybrali Katarzynę Zięciak. Paweł i Kasia początkowo wydawali się być dobrze dobranym duetem, jednak z biegiem czasu i kolejnymi odcinkami, które pojawiały się na naszych ekranach, można było zauważyć, że żona Pawła zaczęła się wycofywać.
Zobacz także: Kiedy premiera Ślub od pierwszego wejrzenia 7? Znamy datę!
„Zgadza się, nasze małżeństwo nie przetrwało. Nawet ciężko było nazwać ten związek małżeństwem. Mimo początkowego entuzjazmu wszystko skończyło się szybciej niż zaczęło. Już po kilku dniach zamiast się poznawać, zaczęliśmy ze sobą tylko przebywać, każdy miał swoje miejsce po przeciwległej ścianie pokoju. Tak spędzaliśmy swój czas, w ciszy i spokoju niby razem, a jednak osobno. Tak jak było widać podczas emisji programu, tam było widać, jakie panowały między nami relacje. Nic nie trzeba więc opisywać, widzowie sami wyciągnęli wnioski” – wyznał Paweł w rozmowie z Obcas.pl
Jak również dodał, obecnie nie utrzymuje kontaktu z Kasią.
„Na dzień dzisiejszy nie utrzymuję kontaktu z Kasią” – dodał uczestnik Ślubu od pierwszego wejrzenia
Choć małżeństwo Kasi i Pawła zakończyło się rozstaniem, to jak się okazuje, Paweł nie żałuje, iż zgłosił się do udziału w eksperymencie. Podczas nagrywania programu poznał mnóstwo ludzi oraz miał okazję zobaczyć, jak powstają tego typu programy „od kuchni”.
„Samą przygodę wspominam bardzo dobrze. Jakby nie patrzeć, zdobyłem nowe doświadczenie w życiu i zobaczyłem, jak wygląda produkcja telewizyjna od środka. Przy okazji poznałem nowych ludzi, z którymi miałem prowadzone rozmowy i nagrania, przez co miło spędzałem czas. Fakt, że czasami nagrania były upierdliwe ze względu na panującą pogodę i ciężkie pytania podczas setek, to bawiłem się świetnie. Samego udziału w tym eksperymencie nie żałuję, w końcu i tak osiągnąłem to, co chciałem osiągnąć” – zaznaczył entuzjastycznie
Warto dodać, że choć Paweł nie zdołał sprawić, aby jego małżeństwo z Kasią przetrwało, to dzięki produkcji TVN znalazł miłość. Obecnie jest w udanym związku i nie ukrywa, iż wszystko jest na dobrej drodze, aby w przyszłości stanąć właśnie ze swoją partnerką na ślubnym kobiercu.
Zobacz także: Kasia ma za złe Pawłowi, że spotyka się z jej kuzynką?
„Może nie jest to osoba wybrana mi przez ekspertów, ale dzięki temu poznałem osobę, z którą obecnie miło spędzam czas i jesteśmy w stanie ze sobą normalnie porozmawiać, czego nie doświadczyłem w programie. Mogę stwierdzić, że powoli się docieramy i wszystko jest na dobrej drodze” – dodał na zakończenie dla Obcas.pl
Paweł jest kolejnym przykładem osoby, która dzięki programowi zdołała znaleźć miłość. Choć jego historia z Kasią nie zakończyła się happy endem, to sam udział w Ślubie od pierwszego wejrzenia bez wątpienia może uznać za udany. Trzymamy kciuki i życzymy szczęścia.
Źródło: Obcas.pl / Instagram Pawła Olejnika
