Pierwszy odcinek 12. edycji Tańca z Gwiazdami już za nami. Jak zawsze widzowie nie mogli się nudzić, bo już od początku nie brakowało wzruszeń i emocji, a te zapewnił bez wątpienia Jan Kliment. Tancerz wkroczył na scenę po występie swojej żony i zalał się łzami. Janek przejął mikrofon i zajął sporo czasu antenowego. Czy poniesie tego konsekwencje?
Po przerwie spowodowanej pandemią koronawirusa 12. edycja Tańca z Gwiazdami wystartowała 30 sierpnia. Na scenie zaprezentowały się wszystkie pary najnowszej edycji. Niestety, ale pierwszym duetem, który pożegnał się z programem byli Denis Urubko i Janja Lesar. Spore emocje wzbudziło również wejście na scenę Janka Klimenta.
Zobacz także: Co wydarzyło się w pierwszym odcinku 12. edycji Tańca z Gwiazdami?
Przypomnijmy, że uwielbiany przez widzów tancerz ostatnio podpisał umowę ze stacją TVN. Już niebawem zobaczymy go w roli jurora w programie Mam Talent. Niemniej jednak w polsatowskim show została żona Janka. Lenka Klimentova w nowej edycji występuje w parze z wokalistą zespołu Weekend, Radkiem Liszewskim, więc na widowni nie mogło zabraknąć ukochanego pięknej tancerki.
Lenka i Radek zatańczyli cha-chę i zdobyli od jurorów 26 punktów. Po zakończonym występie do tanecznej pary dołączył Janek, który na scenie zalał się łzami i pozdrowił nawet Edwarda Miszczaka.
Jan Kliment na scenie pojawił się z dwoma pupilami, a wzruszenie wzięło górę, gdyż tancerz nie mógł poskładać z emocji słów. Swoje przemówienie zaczął:
“Wiem, że mogę zapłacić karę. Pozdrawiam Edwarda Miszczaka. Najważniejsi są ludzie, rodzina i to, że jesteśmy razem”– zaczął nieco chaotycznie.
Następnie słowa skierował w stronę swojej małżonki. Wzruszony tancerz zaznaczył, że zawsze będzie ją wspierał. Nie zapomniał wspomnieć, że to właśnie w Tańcu z Gwiazdami wraz z ukochaną spędzili kilkanaście lat i zawsze ten program będzie zajmował szczególne miejsce w jego sercu.
“Ja się wychowałem na “Tańcu z gwiazdami”, teraz jestem gdzie indziej, ale chciałem Ci powiedzieć Lenka, że cię kocham”-powiedział zalany łzami.
Zobaczcie, emocjonalne przemówienie Janka Klimenta.
Myślicie, że Jan Kliment faktycznie może zostać ukarany za swoje spontaniczne przemówienie?
Źródło: YouTube
