Julia Wieniawa miała wypadek na planie serialu “Zawsze Warto”! Aktorzy, którzy uczestniczyli w tej scenie byli przerażeni. Na widok rozlewu krwi wszyscy skamienieli. Co stało się Julii?
Gwiazda poważnie ucierpiała podczas kręcenia brutalnej sceny na planie serialu “Zawsze warto“. Aktor, który przyczynił się do tego wydarzenia, w Polsat News określił to jednym słowem:
To makabra.
Choć Julia Wieniawa miała wypadek, jak przystało na profesjonalistkę, dokończył graną scenę. Mariusz Bonaszewski postanowił zdradzić szczegóły całego zdarzenia.
Julia Wieniawa w serialu “Zawsze Warto” gra jedną z głównych bohaterek. Razem z Katarzyną Zielińską oraz Weroniką Rosati, wciela się w rolę kobiety, która walczy z przeciwnościami losu. Julia gra prostytutkę, której Mariusz Bonaszewski (serialowy adwokat Widold Wardecki) podczas nagrywania bardzo gwałtownej sceny, rozerwał ucho aktorce. Julia Wieniawa miała wypadek, jednak dokończyła scenę z rozerwanym uchem. Mariusz Bonaszewski podczas wywiadu z Polsat News opowiedział o całym wydarzeniu:
Zupełnie niechcący włożyłem rękę w jej duże kółko w uchu. Byłem przekonany, że to jest tylko klips, a nie duży kolczyk. No i rozerwałem jej całe ucho. To makabra! Tym bardziej że potem trzeba było to kontynuować, więc zrobić drugą dziurkę jeszcze raz i grać dalej. Potem się ma rodzaj takiego napięcia, że ja przecież naprawdę nie chciałem
Julia jest aktywna w mediach społecznościowych. Spostrzegawczy internauci zauważyli, że jednak nie poinformowała ona fanów o całym wydarzeniu. Na jej Instagramie nie pojawiła się nawet wzmianka o całym zdarzeniu. Aktorka postanowiła zachować zimną krew i wykazała się pełnym profesjonalizmem. Dokończyła wszystkie zdjęcia na planie. Mariusz Bonaszewski był przejęty całym wypadkiem i miał wyrzuty sumienia. Bał się o zdrowie młodej aktorki. Całe szczęście, obyło się bez wizyty w szpitalu, wystarczyła opieka na miejscu. Julia wyszła z tego cało! Mamy nadzieję, że ucho się zagoi szybko, a po wypadku nie zostanie żaden ślad!
źródła zdjęć: Instagram