Po raz kolejny Justyna Żyła wzbudziła niemałe emocje swoim występem w trzecim odcinku „Tańca z gwiazdami”. Jej partner Tomasz Barański twierdzi, że na próbach blogerce szło świetnie. Co zatem jest przyczyną jej niepowodzeń podczas występów na żywo? Justyna Żyła tłumaczy się z porażki
Ten odcinek zdecydowanie nie należał do Justyny Żyły. Jak już pisaliśmy celebrytka nie popisała się umiejętnościami tanecznymi, co więcej według Iwony Pavlović był to najgorszy występ w tym odcinku. Mimo słabych ocen parze udało się przejść do kolejnego odcinka, a to wszystko dzięki ogromnemu wsparciu widzów.
Tomasz Barański, partner taneczny Justyny, już w odcinku na żywo mówił, jak bardzo zaskoczony jest niedyspozycją kobiety. Twierdził, że na próbach gwiazda tańczyła świetnie. Co zatem jest powodem jej słabych występów podczas odcinka na żywo?
Justyna postanowiła odnieść się do całej sytuacji:
“Jestem dzisiaj na siebie tak zła, bo próby wyszły super. Przewrotki i różne inne figury i na flamingu jak siedziałam, to wiedziałam, że chce zatańczyć ten taniec i wszystko popłynęło. Kwestia głowy. Odcięło mi głowę i całe szczęście, że już wiem jak. Dużo mamy pracy, żeby potrafiła odciąć się od tego wszystkiego i żebym była tylko ja i Tomek”– smutno powiedziała gwiazda.
Swojego rozczarowania nie kryje również Tomasz, który był przekonany, że tym razem Justyna wypadnie znacznie lepiej:
“To jest taka sytuacja, że ten life- program na żywo ją po prostu paraliżuje. Ja dzisiaj byłem zachwycony jej tańcem. Nie mówię tak, żeby ją bronić, ale te próby tutaj naprawdę dobrze szły. Mówiłem jej, że to będzie jej wieczór, bo zrobiła naprawdę bardzo duży postęp i byłem zadowolony z tej salsy. Nie jesteśmy w stanie psychicznie przejść tych odcinków na żywo. I strasznie mi przykro, bo akurat ona potrzebowała dziś dobrego słowa od jurorów. Myślałem, że będzie to ten wieczór”– skomentował Barański.
Czy jest jeszcze szansa na „odblokowanie” Justyny? My całym sercem tego jej życzymy! Być może w następnym odcinku była żona skoczka nas zaskoczy! Oby tak było!
