Ada Kalska postanowiła podzielić się swoją trudną historią. Jak przyznała, od 1,5 roku doświadcza nieustającej obecności stalkera w swoim życiu.
Adriana Kalska to lubiana polska aktorka filmowa, telewizyjna i teatralna, która zdobyła popularność dzięki swoim rolom w różnorodnych produkcjach.
Swój debiut na ekranie miała w 2008 roku i od tego czas wcielała się w wiele ciekawych ról, jednak niewątpliwie to rola Izy w serialu telewizyjnym M jak miłość, przyniosła jej ogromną rozpoznawalność i popularność w Polsce.
W ostatnim czasie głośno było o Kalskiej także w kontekście jej życia prywatnego. Przypominamy, że aktorka przez kilka lat związana była z Mikołajem Roznerskim. Para bez wątpienia uznawana była za jedną z najgorętszych w polskim show-biznesie, jednak jak wiadomo, ich związek nie przetrwał i aktorzy potwierdzili swoje rozstanie pod koniec 2021 roku.
Ada podobnie jak inne znane gwiazdy stara się aktywnie prowadzić swój profil w mediach społecznościowych i jak się okazuje, zgromadziła na nim pokaźne grono fanów. Jej Instagram śledzi już ponad 283 tys. obserwatorów.
Popularność w erze mediów społecznościowych niesie ze sobą zarówno korzyści, jak i wyzwania. Niestety Kalska doświadczyła ciemnej strony internetowej sławy, będąc ofiarą uporczywego stalkera. Swoją szokującą historią podzieliła się właśnie za pośrednictwem Instagrama. Jak przyznała, od 1,5 roku jest nękana przez pewnego mężczyznę. Dopiero teraz postanowiła wyjawić, kim jest, mając nadzieję, że w końcu da jej spokój.
Ada pokazała zrzut ekranu wiadomości, które otrzymała od pewnego mężczyzny. Jak przyznała, to tylko nieliczne z drastycznych przykładów uporczywego stalkowania, na które była narażona przez ostatnie miesiące.
„Mam tego dosyć! Blokowanie nie pomaga, zgłaszanie na policję również… więc może publiczne obnażenie tego osobnika pomoże. Proszę do mnie nie pisać i nie zakładać kolejnego, trzydziestego któregoś już konta!“
Jak dodała, nękanie przez tego mężczyzna nie polega wyłączenie na otrzymywaniu od niego niestosowanych wiadomości.
„To już trwa ponad 1,5 roku i nie ogranicza się tylko do wysyłania wiadomości”
Aktorka zwróciła się do bezpośrednio do swojego prześladowcy.
“Nie wdając się w szczegóły, mam nadzieję, że w końcu zrozumiesz Damianie, że nie życzę sobie kontaktu. Zajmij się swoim zdrowiem psychicznym, a mnie proszę zostaw w spokoju”
