Kamil Lemieszewski został bez gorsza! Gdzie pieniądze, które wygrał?

24 grudnia 2019
Przez: : W.M.

Zwycięzca programu Big Brother na fali rosnącej popularności udzielił ostatnio wiele wywiadów. W jednym z nich przyznał, że jego sytuacja materialna jest dramatyczna! Kamil Lemieszewski został bez gorsza przy duszy! Będzie miał za co żyć?

Kamil Lemieszewski to jedna z najbardziej barwnych postaci ostatniej edycji Big Brother. Główną nagrodą dla zwycięzcy programu była kwota 100 tys. zł. i samochód osobowy. Kamil przyznał jednak, że nie ma pieniędzy! Jak to możliwe?

https://www.instagram.com/p/B6G3Tu7h464/

Big Brother 2!

W ostatniej edycji programu Big Brother udział wzięło wiele ciekawych osobowości. Uczestnicy show starali się, aby widzowie spędzający z nimi wieczory przed telewizorami, zdecydowanie się nie nudzili! Na ekranie fani formatu oglądać mogli bójki, liczne romanse, scenę masturbacji pod kocem, a nawet seks!

Jedna z postaci, która wzbudzała skrajne emocje był Kamil Lemieszewski. Chociaż współmieszkańcy, z którymi spędził w domu Wielkiego Brata aż 3 miesiące, nie darzyli go wielką sympatią, widzowie nie zgadzali się z ich zdaniem! To właśnie ich decyzją Kamil wygrał kolejną edycję programu Big Brother, gdzie główną nagrodą było 100 tys. zł. oraz samochód osobowy!

https://www.instagram.com/p/B6NhhceIxBI/

Kamil Lemieszewski został bez gorsza!

Uczestnicy zgłaszający się do programu Big Brother liczą się z tym, że jeśli widzowie i współmieszkańcy obdarzą ich sympatią, w Domu Wielkiego Brata spędzą wiele tygodni. Tak właśnie stało się z Kamilem, który przed kamerami w programie spędził 3 miesiące. To uniemożliwiło mu podjęcie pracy, a zatem zwycięzca Big Brother’a nie miał stałego dochodu. Rekompensatą miała być wygrana sporych pieniędzy, którą oferował producent programu Big Brother.

Niespodziewanie Kamil w jednym z ostatnich wywiadów, który udzielił magazynowi Party, przyznał, że nie otrzymał jeszcze żadnych pieniędzy i nie ma za co żyć!

„Jestem bardzo zaskoczony, bo za chwilę są święta, a ja zostałem bez grosza, bo nie zostałem nawet opłacony za pobyt w domu Wielkiego Brata i moją grę aktorską tam na miejscu. Ta nagroda wpłynie za kilka miesięcy i zobaczymy…”

Kamil pokusił się także o stwierdzenie, iż wygrana 100 tys. złotych, nijak ma się do kwot, które otrzymują zwycięzcy w innych krajach, w których realizowany jest format Big Brother.

„Co prawda jest to mała kwota, bo na przykład w Rosji, czy Anglii wygrana to jest milion funtów albo milion dolarów, gdzie dom Wielkiego Brata zarabia dziesiątki milionów złotych, a ja dostałem sto tysięcy.”

https://www.instagram.com/p/B6T8YhfolEf/

Spodziewaliście się, że Kamil nie otrzymał jeszcze pieniędzy? Myślicie, że uda mu się spędzić Święta Bożego Narodzenia w godziwych warunkach?

Udostępnij Facebook instagram

Zostaw komentarz

1 Comment

  1. Iza pisze:

    Nie ma obaw. Zaraz się znajdą jacyś wspaniałomyślni co zrobią zbiórkę na biednego xd

Kliknij by zamknąć i wrócić do strony głównej