Katarzyna Skrzynecka po raz kolejny została skrytykowana za retuszowanie twarzy, co ciekawsze po raz kolejny gwiazda oburzona jest zarzutami w jej stronę. Zobaczcie jej ostry komentarz dla fanki!
Katarzyna Skrzynecka ostatnio zasłynęła na nowo dzięki bardzo zbulwersowanej wypowiedzi na temat wakacji na Bałtykiem. Aktorka nie przebierała w słowach i nazwała plażowiczów
„licznymi gromadami patologicznych rozwydrzonych matołów”.
Zobacz także: Katarzyna Skrzynecka ZBULWERSOWANA wakacjami nad Bałtykiem! „Liczne gromady patologicznie rozwydrzonych matołów”!
Skrzynecka wraz z rodziną często wybiera się na wspólne wyjazdy, które relacjonuje na swoim Instagramie. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że bardzo wygładza twarze całej rodziny. Niedawno kraj obiegł hejt, kiedy przerobiła twarz córki. Zdjęcie to wywołało ogromne kontrowersje. Oprócz retuszu, córka Skrzyneckiej wyglądała jakby była w makijażu – pomalowane oczy i usta. Jedna z internautek postanowiła dodać komentarz, w którym zarzuciła gwieździe upiększanie małej dziewczynki.
Aktorka broniąc się odpowiedziała, że nie robi tego specjalnie, a jest to jedynie efekt nałożony przez filtr na zdjęcie za pośrednictwem aplikacji. Dodatkowo skomentowała, że wścibskie komentarze pochodzą z fałszywych profili, które zakładane są tylko na potrzeby hejtu.
Pod zdjęciem wywołała się prawdziwa awantura bowiem kolejni internauci zaczęli zarzucać gwieździe zbyt nadmierny retusz. Kolejna odpowiedź gwiazdy brzmiała jeszcze ostrzej. Skrzynecka na komentarz, że opcja wygładzania chyba zbyt przesadnie ustawiona w aparacie postanowiła ostro skrytykować “fankę”:
Co ciekawsze, od wspomnianego zdjęcia minęło już trochę czasu, a Katarzyna nadal nie zmieniła ustawień w aparacie. Jak myślicie, czy gwiazda nie widzi nienaturalnego wyglądu po tak mocnym filtrze?
Źródło: katarzyna_skrzynecka_official
