Paweł Domagała obecnie podbija Polskę swoją muzyką, ale nie zapominajmy, że będąc absolwentem warszawskiej Akademii Teatralnej, jest również świetnym aktorem. Jego kariera zarówno aktorska, jak i wokalna świetnie się rozwija, ale dla niego najważniejszą rolą w życiu jest bycie ojcem i mężem, o czym możemy się przekonać słuchając tekstów jego piosenek, które są bardzo intymne.
„W tekstach piszę o tym, co u mnie słychać. Jeśli więc ktoś chce się czegoś o mnie dowiedzieć, niech posłucha moich piosenek, bo w nich potrafię się mocno odsłonić.”- powiedział w wywiadzie dla magazynu Pani
Rodzina stała się dla Pawła najważniejsza, jest punktem stałym w jego życiu, a miłość do żony Zuzanny Grabowskiej jest już od lat dla niego inspiracją i natchnieniem.
„Gdyby nie Zuza i dzieci, nie byłoby mnie w miejscu, w którym jestem. Rodzina stała się dla mnie fundamentem. Najważniejsze, że wracam do domu i mam tam coś ważniejszego niż wszystko inne. O moich rolach czy piosenkach kiedyś pewnie nikt nie będzie pamiętał.”- wyznał
Zuzanna jest jego muzą, a para poznała się na pierwszym roku studiów na Akademii Teatralnej w Warszawie.
„Przez całe studia trzymaliśmy się razem. Bardzo się lubiliśmy, a Paweł twierdzi, że się we mnie podkochiwał. Ale ja miałam chłopaka, a on dziewczynę.”- powiedziała Zuzanna w wywiadzie dla magazynu “Pani”
Zuzanna jest córką znanego aktora Andrzeja Grabowskiego, co było tym bardziej onieśmielające, ale Paweł zdobył się na odwagę i zorganizował kameralny koncert, wyznając przyszłej żonie miłość słowami własnej piosenki, wtedy zostali parą. W 2011 roku przyszła na świat ich pierwsza córka Hania, a dwa lata później para wzięła ślub w rodzinnym mieście Zuzanny, Krakowie.
„Rzeczywiście, musiałem o nasz związek powalczyć. Uważam, że nad każdą relacją, nie tylko miłosną, należy pracować. A miłość to już szczególna praca. Jestem pewien, że zawarcie małżeństwa to obecnie jedyna wolna decyzja, którą podejmujemy – przynajmniej w europejskim kręgu kulturowym. Zakochanie mija wcześniej czy później, a miłość pozostaje decyzją. Jeśli już zadeklarowałem się jako mąż, to chcę się trzymać tego przez całe życie.”- tak przedstawia swoje podejście do związku i małżeństwa Paweł.
Paweł Domagała i Zuzanna Grabowska tworzą bardzo zgraną parę, mają podobne spojrzenie na świat i poczucie humoru, są zgodni w wielu kwestiach, a patrząc na nich ma się wrażenie, że rozumieją się bez słów. Dopełnieniem szczęścia okazało się przyjście na świat ich drugiej córki Basi i w ten sposób powstał pierwszy wielki hit, o czym sam Paweł opowiedział.
„Akurat dowiedzieliśmy się z Zuzą, że będziemy mieli drugie dziecko… Pomyślałem, że chciałbym napisać numer o tym, jak mi teraz w życiu dobrze. I tak powstało bluesowe “Weź nie pytaj”. Nie wstydzę się wyznawać miłości w piosenkach.”
Paweł i Zuzanna rzadko bywają się „na salonach”, jak wyznali, nie sprawia im to przyjemności, ale przy okazji promocji najnowszego singla Pawła, pojawili się, w ostatnią niedzielę, razem na kanapach Dzień Dobry TVN. Opowiedzieli o swoim związku i teledysku do piosenki “Czasami”, gdzie wystąpili oboje. Nie zabrakło pytania do Zuzanny, jak to jest być muzą męża?
„Bardzo jest przyjemnie…Paweł swoje piosenki pisał zanim mnie znał i w ogóle, pisze też o życiu nie tylko o mnie, one są uniwersalne, ja się tam rzeczywiście przewijam w mniejszym czy większym stopniu…i na początku byłam tym onieśmielona, bo piosenki są bardzo intymne i równocześnie prywatne”– odpowiedziała.
W teledysku został wykorzystany talent aktorski Zuzy, bo wstęp do rozpoczęcia piosenki to ponad dwu minutowy filmik, gdzie aktorka występuje w roli samotnej matki chłopca, którego, co ciekawe zagrał syn Rafała Cieszyńskiego i Alżbety Lenskiej.
Cały klip, który zyskał już ponad milion odsłon na You Tube, do zobaczenia tutaj:
Miło patrzeć na parę, która świetnie się dogaduje i wspiera zarówno prywatnie jak również zawodowo, realizując wspólne plany.
Gratulujemy takiej miłości!