Kinga Duda zabrała głos w sprawie protestów! Trzeba przyznać, że na opinię córki prezydenta czekało wiele osób. Kinga za pośrednictwem Twittera skomentowała orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego.
Czwartkowy wyrok Trybunału Konstytucyjnego dotyczący zakazu aborcji w przypadku płodu obarczonego poważnymi wadami poruszył serca tysięcy Polaków, którzy w ramach protestu wyszli na ulice. Co więcej, duża część obywateli chcąc wyrazić swoje niezadowolenie z wyroku TK nie poszła dziś do pracy, a studenci zrezygnowali z udziału w zajęciach. Strajkujący zapowiedzieli, że nie planują przestać protestować, a dla osób przebywających na kwarantannie lub izolacji zorganizowano zdalne manifestacje.
Zobacz także: Gwiazdy protestują przeciwko zakazowi aborcji! W sieci publikują ostre wpisy i zdjęcia! [ZDJĘCIA]
Nie da się ukryć, że obywatele, a w szczególności protestujący domagali się komentarza rodziny prezydenckiej na temat obecnej sytuacji w kraju. Ku uciesze wielu, na taki krok zdobyła się Kinga Duda, która za pośrednictwem Twittera skomentowała obecną sytuację w kraju. Córka prezydenta zaznaczyła, że akty przemocy, wandalizm, niszczenia mienia i kościołów, a także obrażanie osób o innych poglądach absolutnie nie powinno mieć miejsca.
“Nie potrafię w pełni postawić się w sytuacji, w jakiej znajduje się kobieta, która oczekując dziecka, dowiaduje się, że stwierdzono u niego ciężkie i nieodwracalne uszkodzenie albo nieuleczalną chorobę zagrażającą jego życiu. Wierzę, że zgodnie z moimi osobistymi przekonaniami, ja nie zdecydowałabym się na przerwanie ciąży. Nie uważam jednak, że inne kobiety mają myśleć i działać w taki sam sposób jak ja. Każdy człowiek ma wolną wolę” – napisała Kinga.
Ponadto, Kinga zaznaczyła, że kompromis, który obowiązywał dotychczas nie był idealny, jednak akceptowany przez większość społeczeństwa i zgadzała się z nim. Duda podkreśliła, że nie może pogodzić się z konsekwencjami, jakie niesie decyzja TK.
“Zawsze uważałam istniejący dotychczas swoisty kompromis aborcyjny za rozsądne rozwiązanie. Jak każdy kompromis i ten miał to do siebie, że nie był idealny i nie był zadowalający ani dla zwolenników zupełnie nieograniczonej aborcji, ani dla obrońców życia. Jednak przez 27 lat stanowił wyważone i akceptowalne dla większości społeczeństwa rozwiązanie kwestii legalnego przerywania ciąży (…) Nie mogę zatem pogodzić się z konsekwencjami, jakie niesie ze sobą wyrok TK” – napisała córka prezydenta.
