Podczas jednego z wydań śniadaniowego programu „Dzień Dobry TVN” Anna powiedziała zdanie, które spotkało się z krytyką. Kolejna wpadka Kalczyńskiej na wizji.
W sobotnim wydaniu DDTVN Anna Kalczyńska pozwoliła sobie na uwagę odnośnie sytuacji spowodowanej koronawirusem. Co tym razem nie spodobało się widzom?
Anna Kalczyńska od lat współprowadzi program śniadaniowy „Dzień dobry TVN”. Chociaż ze stacja TVN związana jest od bardzo dawna, do ekipy DDTVN dołączyła w 2014 roku, zajmując miejsce Jolanty Pieńkowskiej. Współpracę rozpoczynała w parze z Robertem Kantereitem, a od kilku lat jej towarzyszem jest Andrzej Sołtysik.
To właśnie ten duet ma na swoim koncie jedną z głośnych wpadek. Chociaż Anna i Andrzej jako prowadzący sprawdzają się świetnie i są jedną z bardziej lubianych par DDTVN, już nieraz podpali widzom. W jednym ze styczniowych wydań „Dzień Dobry TVN” para dziennikarzy poruszyła temat najprzystojniejszego mężczyzny świata 2019 roku, którym został lider koreańskiego zespołu muzycznego. Niestety Kalczyńska i Sołtysik pozwolili sobie na bardzo niewybredne komentarze, nie ukrywając, że są bardzo zaskoczeni takim wyborem. Więcej o tym znajdziesz tutaj.
Od kilku tygodni świat zmaga się z rozprzestrzeniającym się koronawirusem. Choroba, którą powoduje nowy wirus, sprawia, że odnotowywane są liczne przypadki zachorowań, a w tym także przypadki śmiertelne. Wiele programów w trosce o bezpieczeństwo zawiesiło się już produkcje, ale „Dzień Dobry TVN” wciąż jest na wizji.
To właśnie w jednym z wydań, którego gospodarzem była m.in. Anna Kalczyńska, prezenterka pozwoliła sobie na uwagę, że teraz „wszyscy pracują zdalnie z domu”. Komentarz ten nie spodobał się widzom, a jedna z nich wyraziła swoje oburzenie pod zdjęciem Kalczyńskiej na Instagramie.
„Już kolejny raz usłyszałam w ddtvn, dzisiaj od Pani, że “wszyscy teraz pracujemy zdalnie”. Otóż nie! Czy kierowcy autobusów, strażacy, lekarze, sprzedawcy w marketach czy rolnicy pracują zdalnie. Polska, Europa, świat to nie tylko Warszawa i Pani znajomi. Proszę szerzej spojrzeć na świat. Poza tym niektórzy w ogóle nie pracują, bo tę pracę tymczasowo stracili. Trochę wyczucia i delikatności!
Anna wzięła sobie tę uwagę do serca, przeprosiła oraz przyznała, że popełniła błąd.
„słusznie. Przepraszam” – odpowiedziała internautce prezenterka
Oglądaliście to wydanie?
