Faktycznie „Królowe życia” s.7 odc.12 pokazał nam Dagmarę, którą dopadła niemoc i zniechęcenie po wypadku. Widzieliśmy również Rafała i Gabriela walczących o swój związek, a także Izę i Patryka urządzających taras. Zobaczcie zatem, co jeszcze się u nich wydarzyło.
Z pewnością Dagmara jest już trochę zmęczona ćwiczenia mi i rehabilitacją. Postawiła sobie za cel odzyskanie pełni sprawności w pół roku, dlatego daje z siebie wszystko. Przez to wszystko łapie ją trochę zniechęcenie i nie ma ochoty ćwiczyć. Jednak panowie Dominik próbują ją zachęcić i rozwiązać wszelkie problemy. Ponieważ stopa spada z rowerka, to przykleili kapcia do pedała na stałe. Co więcej, żeby siodełko było wygodniejsze, przykleili na nie poduszkę.
„Złej baletnicy i rąbek u spódnicy…nie mogę się przemóc” – tłumaczyła Dagmara swój kryzys.
Co prawda Dagmara nie może jeszcze prowadzić i pewnie przez jakiś czas będzie jeszcze „nadużywać cierpliwości” Jacka. Jednak już teraz postanowiła poszukać dla siebie nowego samochodu. Nie jest tak łatwo ją oszukać, przeprowadza wnikliwy egzamin sprzedającym. Negocjuje cenę i szybko postanawia kupić samochód.
„Do szkoły, do technikum chciałam iść samochodowego, ale wtedy dziewcząt nie przyjmowali. Dlatego ja nie potrzebuję nikogo do pomocy, żeby kupić auto, bo ja wiem, że ja sobie sama wybiorę” – powiedziała Dagmara.
Mimo zniechęcenia Jacek z Dominikiem pod koniec odcinka postanawiają postawić królową pierwszy raz na nogi. Następnie udaje jej się wykonać przy pomocy przyjaciół pierwsze kroki oraz samodzielnie stanąć. To wszystko podniosło ją na duchu.
“Powolutku wstępowała we mnie nadzieja. Chyba nie będzie tak, że stara, gruba, pomarszczona i jeszcze kulawa. Poczułam taką ulgę, że jednak noszą mnie te nogi.” – powiedziała.
Rafał i Gabriel zaczynają od początku, po chwilowym ja się okazało kryzysie, postanowili znowu być razem. Jednak przekonali się również, że sama miłość w tym nie wystarczy i postanowili skorzystać z fachowej pomocy. Udali się zatem na terapię dla par. Postanowili regularnie uczestniczyć w takich sesjach, a już z pierwszej wizyty wynieśli sporo. Gabriel powiedział, że spędzali ze sobą praktycznie całe dnie przez blisko osiemnaście lat, dlatego zdecydował się wyjechać do Głogowa. Rafał zaś przyznał, że nie wyobraża sobie związku na odległość. Dostali cenną radę, że może czasem trzeba pobyć osobno, żeby się sobą nie znudzić.
„Może przy pomocy osób trzecich uda się to jeszcze odbudować” – powiedział Rafał do Gabriela.
Gabriel po tym wszystkim nie wytrzymał napięcia, zaczął płakać, Rafał zaś próbował go pocieszać.
„Nie chciałem cię skrzywdzić” – mówił przez łzy do Rafała, Gabriel.
„Gabriel mnie zaskoczył, bo to jest silny człowiek i rzadko płacze. To już muszą być naprawdę wzruszające momenty” – powiedział Rafał.
Rafał uznał, że zrobi Gabrielowi niespodziankę i zaproponuje mu wyjazd, żeby ponurkować. Może na tydzień albo dziesięć dni, jednak takiej reakcji Gabriela chyba się nie spodziewał, wcale nie pałał on wielkim entuzjazmem.
„Pojechać na dziesięć dni gdzieś razem to jest długo, myśmy nigdy nie byli na wakacjach dziesięć dni”– tłumaczył Gabriel.
Zaproponował mu także przymierzenie maski do nurkowania, co skończyło się jak zwykle emocjonalną sprzeczką (pisaliśmy o tym tutaj). Finalnie Gabriel jednak zgodził się na wyjazd.
Iza postanawia dokończyć urządzanie tarasu i namawia Patryka na zakupy. Ten nie potrafiąc jej odmówić, w końcu się zgadza. Wybrali się do sklepu ogrodniczego całą trzyosobową rodziną. Zapakowali cały koszyk dodatków na taras, a także kilka drzewek. Jednak w ogóle nie pomyśleli, że to wszystko może im się nie zmieścić do samochodu, którym przyjechali. I mieli problem, z którego jednakże szybko Iza znalazła rozwiązanie. Ponieważ nie mieli stamtąd daleko do domu, Patryk poszedł z drzewkami na piechotę, a Eliza z mamą pojechały samochodem.
Finalnie Iza po tym, jak dostała to, co chciała, mogła razem z Patrykiem usiąść i wznieść toast za ich zbliżający się ślub. Przy okazji nawiązała się rozmowa na temat przyszłego nazwiska. W związku z tym, że pracowała na swoje tyle lat, bo ślub biorą po długoletnim związku. Iza postanowiła po ślubie mieć dwu członowe nazwisko.
Przypomnijmy, że premierowe odcinki programu w każdy piątek i sobotę o godz. 22:00 na antenie TTV.
Dla tych zaś, którzy nie widzieli programu „Królowe życia” s.7 odc.12, są powtórki.
Sobota, godz. 21:15
Niedziela, godz. 18:05 i 0:40
Środa, godz. 20:20
Cały odcinek do obejrzenia również pod linkiem –> https://player.pl/programy-online/krolowe-zycia-odcinki,4813/odcinek-12,S07E12,152489
