Z pewnością „Królowe życia” s.7 odc.9 pokazał nam kolejne chwile z życia bohaterów programu. Jacek zabierze Dagmarę na piknik, Iza i Gabriel zaś poradzą sobie z problemami zdrowotnymi. Zobaczcie zatem, co jeszcze się wydarzyło!
Z pewnością z poprzedniego odcinka pamiętacie, że Conan wrócił do domu na wakacje i zarządził w domu kary za przeklinanie dla swojej mamy i jej przyjaciół. Jednak ciężko jest się im kontrolować, dlatego tym razem rozmowa Dagmary z Jackiem na temat urodzin jej syna też kończy się karą, niestety dla obojga.
„Nie drzyj tej mordy i oddawaj dwa złote, bo przekląłeś”– powiedziała Dagmara do Jacka.
Conan za wszelką cenę chciałby ułatwić mamie życie i postanowił przynieść do domu „schodołaz”, który ma ułatwić jej schodzenie po schodach. Po wypróbowaniu Dagmara stwierdziła, że jest to bardzo nietrafione urządzenie, bo i tak ktoś musiałby jej pomagać.
„Oczywiście oddałam to, bo leżałoby tylko, ale najważniejsze jest, że ta moja bida o tym pomyślała” – powiedziała.
Dagmara nigdy nie mogła narzekać na brak rozrywki, ze strony swoich przyjaciół. Jednak od kiedy jest chora, Jacek dba o nią jeszcze bardziej. Dlatego tym razem postanowił zabrać ją na piknik, który sam zorganizował.
„Już się podjadałam na myśl o pikniku. Już widziałam fajny obóz, koszyczek wiklinowy…” – powiedziała Dagmara.
Niewątpliwie Dagmara podziała się „szampana i tryskawek” jednakże, kiedy Jacek wyciągnął to, co przygotował z samochodu, okazało się zupełnie inaczej. Owoce wymieszały się z bułkami, wszystko było rozmoczone, aż Dagmarze się odechciało.
Dodatkowo Jacek zaskoczył Dagmarę i podał jej jeszcze wojskową grochówkę, kiełbasę i ogórki.
„Tylko ogórki z tego są zjadliwe” – stwierdziła Dagmara.
Później była jakaś muzyka i oboje finalnie spędzili miło czas.
„Jacuś staje cały czas na wysokości zadania. Nie wychodzę z podziwu, dla jego inwencji twórczej, jeżeli chodzi o zapełnianie mi mojego czasu. Tak jakby bardzo dba o pacjenta” – wyznała.
Conan kończy osiemnaście lat, a jednym z prezentów dla niego jest kurs prawa jazdy. W takiej sytuacji Dagmara postanawia zaskoczyć syna i odwiedza go na placu manewrowym. Gdzie próbowała umówić lekcje także dla Jacka, twierdząc, że nie umie jeździć.
Conan z ich wizyty z pewnością nie był zadowolony tak jak Dagmara na jego wyznania o piciu alkoholu.
Ślub Izy i Patryka zbliża się krokami, a tu niestety Izę spotkało coś przykrego. Po przebudzeniu nie czuła twarzy (wspominaliśmy o tym tutaj)
„Patryk patrz, co mi się zrobiło, nie rusza mi się twarz, wykrzywiło mi całe usta, nie mogę mówić” – powiedziała z płaczem Iza.
„Wygląd nie jest najważniejszą rzeczą w moim życiu, wiadomo, ale ta sytuacja…” – mówiła Iza, podkreślając, ile dla niej znaczy ślub.
Iza jest przerażona paraliżem twarzy, dlatego razem z Patrykiem pojechała do neurologa. Lekarz zdiagnozował zapalenie nerwów twarzowych, od długiego stosowania klimatyzacji. Zalecił zastrzyki i ćwiczenia mięśni twarzy, powiedział, że za miesiąc jest szansa na wyleczenie.
„A nie mogę tabletek, czemu muszę zastrzyki brać”– powiedziała ze strachem Iza.
Gabriel po rozstaniu próbuje poukładać sobie życie, dlatego sporo czasu spędza w domu swojej mamy. Ona nie zadaje pytań, nie roztrząsa przykrych wspomnień, po prostu jest. Postanawiają wspólnie zrobić koktajl z truskawek, jednak Gabriel nie zamknął blendera i przekręcił pokrętło, kiedy dokładał owoców. Niestety skończyło się do wielkim sprzątaniem i koniecznością pomalowania ściany.
Ponieważ Gabriel ma ostatnio problemy ze zdrowiem i źle się czuje, nie może spać. Dlatego mama umówiła mu wizytę w gabinecie akupunktury, aby mógł pozbyć się złych emocji.
Przypomnijmy, że premierowe odcinki programu w każdy piątek i sobotę o godz. 22:00 na antenie TTV.
Dla tych zaś, którzy nie widzieli programu „Królowe życia” s.7 odc.9, są powtórki.
Sobota, godz. 21:15
Niedziela, godz. 18:05 i 0:40
Środa, godz. 20:20
Cały odcinek do obejrzenia również pod linkiem –>
https://player.pl/programy-online/krolowe-zycia-odcinki,4813/odcinek-9,S07E09,152486