W ostatnim odcinku Michał Meyer wcielając się w postać Krawczyka, wygrał kolejną odsłonę „Twoja Twarz Brzmi znajomo”. Jak naśladowany piosenkarz zareagował na wykonanie aktora?
Za nami już dwa odcinki czwartej edycji programu „Twoja Twarz Brzmi znajomo”. Widzowie ponownie oglądać mogą znane gwiazdy, które na scenie wcielają się w postaci znanych polskich i światowych wokalistów, wykonując przy tym prawdziwe muzyczne hity.
Pierwszy odcinek brawurowo zwyciężył Paweł Góral, wykonując piosenkę z repertuaru Violetty Villas. Wcielając się w postać polskiej divy, oczarował zarówno widzów, jak i jurorów. Emocji nie brakowało także w kolejnym odcinku popularnego programu, który tym razem wyłonił nowego zwycięzcę.
W drugim odcinki „Twoja Twarz Brzmi znajomo” na muzycznej scenie działo się naprawdę wiele. Nie da się ukryć, że prawdziwą gwiazdą piątkowego odcinka był Michał Meyer, który tego dnia łudząco przypominał Krzysztofa Krawczyka. Aktor bardzo wczuł się w rolę i poza świetnym wykonaniem piosenki „Hej, Sokoły” do końca odcinka doskonale imitował zachowanie Krawczyka. Nic dziwnego, że jurorzy zdecydowali, iż to on wygrał drugi odcinek programu, otrzymując nagrodę w wysokości 10 tysięcy złotych, która została przeznaczona na cele charytatywne.
Chociaż zapewne mało kto się tego spodziewał, Krzysztof Krawczyk skomentował wykonanie Michała Meyera w ostatnim odcinku “TTBZ”.
Zobacz także: Kim jest Michał Meyer?
Na swoim Facebook’owym profilu artysta pochwalił aktora i dodał, że bardzo się cieszy, iż jego utwory wciąż trafiają do ludzkich serc.
„Panie Michale wspaniałe się Pan wczuł w moją fizyczność i osobowość! I tylko mam taką reflekcję przykrą,że kiedy nagrałem te polskie perełki spadł na mnie hejt, że łąpie się,za piosenki rodem z biesiady! I co z tego? Najważniejsze żeby trafiało do ludzkich serc! A to są piosenki z serca i do serca!” – napisał Krzysztof Krawczyk
A jak Wam podobał się Michał Meyer jako Krzysztof Krawczyk?
źródło: Instagram