Krzysztof Rutkowski, znany detektyw-celebryta, był ostatnio gościem programu “Żurnalisty”. W wywiadzie, otwarcie mówił o swoich finansach. Rutkowski, który często jest kojarzony z luksusem i przepychem, podzielił się szczegółami dotyczącymi swoich zarobków oraz momentu, w którym po raz pierwszy poczuł się naprawdę bogaty.
Rutkowski zdradził, że poczuł się zamożny, kiedy jednorazowo na jego konto wpłynęła kwota odpowiadająca wartości 36 samochodów, co wyniosło łącznie 540 tysięcy euro. Wyjaśnił, że to właśnie ten moment, gdy zobaczył ponad 2 miliony złotych na swoim koncie, był dla niego przełomowy i sprawił, że poczuł się bogaty.
Podczas dalszej rozmowy z “Żurnalistą”, nie ograniczył się tylko do tego wyznania. Zaznaczył, że jego usługi nie należą do tanich, a jeden dzień jego pracy kosztuje około 4 tysięcy złotych. W przeliczeniu na miesiąc daje to imponującą kwotę 120 tysięcy złotych.
“Jestem bardzo drogi. Jeden dzień mojej pracy kosztuje 4 tysiące złotych, czyli miesiąc to jest 120 tysięcy” – mówił Rutkowski.
Najsławniejszy detektyw w Polsce otwarcie przyznaje, że jest milionerem. Zwraca uwagę na fakt, że w Polsce wiele osób boi się przyznać do swojego bogactwa, co jego zdaniem jest niewłaściwe. On sam nie widzi powodu, by ukrywać swoje finanse, zwłaszcza że ciężko na nie pracował.
ZOBACZ TAKŻE: Żona Rutkowskiego wyznała nieznane fakty o swoim mężu – “Miał 5 milionów długów”
“Ludzie w Polsce wstydzą się przyznać do tego, że są bogaci. To jest coś bardzo niedobrego. Ja nie mam się czego wstydzić, że jestem milionerem, że mam miliony złotych na koncie, bo nim jestem, ale ciężko pracuję, kiedy inni siedzą przed telewizorem i zmieniają kanały, oglądając to, co ich interesuje w tym momencie, a ja w wielu przypadkach jestem w robocie” – powiedział.
Detektyw podkreśla, że jego zamożność to wynik ciężkiej pracy i determinacji. Wiele osób spędza czas na relaksie i rozrywce, podczas gdy on często pracuje. Jego zdaniem, sukces finansowy wymaga poświęceń i zaangażowania. Jego historia pokazuje, że sukces finansowy nie przychodzi łatwo. Jest on wynikiem konsekwentnej pracy i odwagi do przyznania się do swoich osiągnięć.
“Zaczęło się od sytuacji na planie ‘Tańca z gwiazdami’, kiedy to niektórzy spekulowali, ile milionów Rutkowski zarobi na ‘Tańcu z gwiazdami’. Dla mnie to było w ogóle absurdem. Wtedy oczywiście udzieliłem informacji, że pieniądze przekazuję na rzecz fundacji. Proste. I powiedziałem – stać mnie na to, bo jestem milionerem”– dodał w wywiadzie.
Źródło: YouTube / Instagram
