Kuchenne Rewolucje: “Pizza Bella” to teraz “Dzik i Dąb”! Nowi właściciele i ogromna metamorfoza lokalu!

12 marca 2020
Przez: : M.J

W drugim odcinku “Kuchennych Rewolucji” poznaliśmy Iwo, który zmaga się z dużymi problemami finansowymi. Magda Gessler tym razem przyjechała do jego ustrońskiej restauracji, która można śmiało powiedzieć była w opłakanym stanie. Bez wątpienia restauracja przeszła diametralną metamorfozę, ale czy można ją dopisać do kulinarnej mapy Polski? Zobaczcie, co wydarzyło się w drugim odcinku! Kuchenne Rewolucje: “Pizza Bella” to teraz “Dzik i Dąb”!

Ustroń- to właśnie tutaj Magda Gessler przeprowadziła kolejną rewolucję. Pizza Bella w swoim menu miała przede wszystkim pizze, które wprost uginały się od nadmiaru sera. Iwo, który z zawodu jest fotografem, przejął lokal po poprzednim właścicielu, zadłużając się tym samym na 70 tysięcy złotych. Jednak ten dług, zamiast się zmniejszać, z dnia na dzień robił się coraz większy, a koniec końców sięgał niemal 150 tysięcy złotych.

Wszystkiemu przyglądała się siostra Iwo, Patrycja. Klientów można było policzyć na palcach jednej ręki, a windykatorzy coraz częściej zaczęli pukać do drzwi. Czy Magdzie udało się odczarować to miejsce i powstała kolejna restauracja godna polecenia? Zobaczcie!

Kuchenne Rewolucje: Degustacj

Magda Gessler już na wejściu zaznaczyła, że pierwsze co rzuca się w oczy to brzydki wystrój. Kelnerka była wyraźnie przerażona wizytą Magdy Gessler. Na dania do spróbowania zamówiła pizze z prosciutto oraz pizze cztery sery. Właściciel nie miał pojęcia o pizzy, która jest głównym daniem w jego karcie, jednak Magda zdecydowała się ją zamówić. Była zszokowana ilością sera na jednej pizzy. Ciasto również nie zaspokoiło jej podniebienia:

Ciasto to jeden wielki gniot”-skwitowała.

Pizza prosciutto z pomidorkami również nie zdała egzaminu. Magda nawet jej nie spróbowała. Magda Gessler nie omieszkała powiedzieć paru przykrych słów właścicielowi. Siostra Iwo wybiegła, prosząc o pomoc Magdę Gessler. Lokal dostał jednak drugą szansę, a cała ekipa miała ugotować dla Magdy coś, co potrafią najlepiej.

“Magda Gessler od wypadków beznadziejnych. Ale ten jest tak beznadziejny, że Magda Gessler rozkłada ręce”– dodała na wychodne.

Kuchenne Rewolucje: dzień drugi

Kamil z Patrycją wzięli się do gotowania, aby przekonać Magdę Gessler do pozostania w lokalu. Restauratorka zwróciła uwagę na wszechobecny zaduch i brud. Firany wylądowały na ziemi, a wszystkie okna zostały pootwierane. Nie brakowało nawet latających krzeseł. Jednak przyszedł czas degustacji. Kamil zaserwował Magdzie schabowy z kością. To danie było przepyszne! Jednak Magda przeszła do przeglądu kuchni. Kuchnia i zaplecze były wręcz zapuszczone. Okazało się również, że Iwo miał problem z maszynami, na których przegrał ogromne pieniądze. Magda chciała, aby to Patrycja wraz z mężem teraz poprowadzili restaurację i pomogli właścicielowi spłacić dług.

“Iwo doprowadził to miejsce do totalnej ruiny”

Kuchenne Rewolucje: “Pizza Bella” to teraz “Dzik i Dąb”

Dzień trzeci przyniósł wiele zmian. Patrycja i Kamil przejęli restaurację Iwa, który został teraz ich pracownikiem. Zmiany zaczęły nabierać tempa. Restauracja zamieniła się w taką, w której pojawiać się będzie proste jedzenie. Nowe menu było proste, ale zaskakujące. Na pewno furorę mógł zrobić mus z malin z kiszoną kapustą. Drugie danie to schabowy z dzika i schabowy w nowej odsłonie. Od teraz nowa nazwa restauracji “Pizza Bella to Oberża “Dzik i Dąb”.

“Chciałabym, aby Patrycji i Kamil uwierzyli, że mogą być następni w kolejce do sukcesu”

Lokal z nieokreślonej pizzerii zmienił się w bardzo przytulną oberżę. Zrobiło się jasno, czysto i przestronnie. Kwiaty i wielkie liście dębu na ścianach dodały tylko klimatu restauracji, a praca w kuchni do głównej kolacji szła, jak po maśle. Patrycja z Kamilem podczas pierwszej próby, jaką była główna kolacja, spisali się na medal.

Kuchenne Rewolucje: Główna kolacja

Goście, którzy pojawili się na głównej kolacji, byli zachwyceni nowym wystrojem lokalu. Dało się również słyszeć słowa, że dania, które znalazły się w karcie, są niespotykane na ustrońskim rynku gastronomicznym, co bez wątpienia było wielkim plusem dla oberży “Dzik i Dąb”. Sama nazwa była już bardzo ciekawa dla gości restauracji.

Cały zespół potraktował to zadanie bardzo poważnie i zrobiliśmy razem pyszną kolację”– dodała wyraźnie zadowolona Magda Gessler.

Kuchenne Rewolucje: 7 tygodni później

Po ponad miesiącu Magda wróciła sprawdzić, jak wiedzie się restauracji. Nowi właściciele byli oczywiście na swoim miejscu. Już na wejściu gości w lokalu nie brakowało. Przystawka była wyśmienita, zupa z musem malinowym była wyborna. Schabowy z dzika był przepyszny, a schabowy z kością i sałatką z buraków był strzałem w dziesiątkę. Magda stwierdziła, że Kamil ma ogromny talent, a dania były idealne. Iwo zostawił nowych właścicieli, którzy byli wyraźnie zaskoczeni jego zniknięciem. Jednak Patrycja i Kamil zdali ten egzamin na medal i tym samym się stali prawowitymi właścicielami lokalu.

“Tych dwoje, Patrycja i Kamil dokonali prawdziwego cudu. Majstersztyk. Już dawno nie jadłam tak dobrze”

Jak podobał Wam się drugi odciek Kuchennych Rewolucji?

Udostępnij Facebook instagram

Zostaw komentarz

Kliknij by zamknąć i wrócić do strony głównej