Lewandowski krytykowany za swoje odważne słowa po przegranym meczu z Francją. Teraz się tłumaczy

Słowa kluczowe:
francjarobert lewandowski
5 grudnia 2022
Przez: : W.M.

W minioną niedzielę Polska przegrała z Francją i tym samym definitywnie pożegnała się z Mistrzostwami Świata w Piłce Nożnej. Po meczu Robert Lewandowski udzielił wywiadu, w którym zasugerował, że nie podoba mu się taktyka polskiej drużyny. Niektórzy skrytykowali kapitana za to, że poddaje wątpliwościom umiejętności trenera Czesława Michniewicza. Lewy już wytłumaczył się ze swoich słów.

Niestety Polska przegrywając mecz z Francją, straciła szansę na wejście do ćwierćfinału Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej. Chociaż nasza drużyna zakończyła już swój udział na Mundialu, nie ma wątpliwości, że awans i wyjście z grupy, a ostatecznie postawa graczy w starciu z aktualnymi jeszcze mistrzami świata, pokazała ich w dobrym świetle.

Mimo iż polscy kibice liczyły na to, że nasza reprezentacja wygra z Francją, tak się nie stało. Już pod koniec pierwszej połowy Polacy schodzili do szatni, przegrywając 0:1 po golu Oliviera Girouda.

Zobacz także: Po przegranym meczu synek Szczęsnego zalał się łzami. Wojtek zamieścił wzruszający wpis

Mimo iż Polacy robili co mogli, aby wyrównać, dwa kolejne gole w wykonaniu Mbappe praktycznie zaprzepaściły nadzieje kibiców na awans do ćwierćfinału. Nasza reprezentacja zdobyła ostatecznie 1 gola w meczu z Francją w ostatniej minucie spotkania po celnym trafieniu rzutu karnego w wykonaniu Roberta Lewandowskiego.

Lewandowski tłumaczy słowa po przegranym meczu

Zaraz po przegranym spotkaniu z Francją Robert Lewandowski miał możliwość udzielenia krótkiego komentarza. Kapitan polskiej reprezentacji w rozmowie z TVP Sport zapytany został o to, czy już myśli o udziale w Mundialu w 2026 roku. Lewy wyjaśnił, że za szybko na takie deklaracje, wyraźnie sugerując, że taktyka polskiej drużyny w jego ocenie pozostawia wiele do życzenia.

„Do tego jeszcze daleka droga. Oczywiście radość z gry jest potrzebna. To będzie ważny element nawet niedalekiej przyszłości. Jak atakujemy, próbujemy, to jest inaczej. Jeśli gramy bardziej defensywnie, to takiej radości nie ma. Więc wiele czynników na to wpływa.” – powiedział

Słowa Roberta odebrane zostały przez wiele osób, jako krytyka zaproponowanej przez Czesława Michniewicza taktyki, pojawiły się także głosy, że jeśli gra nie będzie bardziej defensywna, Lewy zrezygnuje z miejsca w narodowej kadrze.

Lewandowski wkrótce wyjaśnił, co miał na myśli. W rozmowie z WP SportoweFakty zapewnił, że jego słowa nie były żadnym ultimatum i jego relacje z trenerem są jak najbardziej właściwe.

„Nie stawiam żadnego ultimatum, nie jest to ani moja rola, ani intencja. Podczas tego turnieju chciałem pracować dla kadry na boisku oraz poza nim. Zrobiłem wszystko, co mogłem, aby pomóc drużynie. Dużo rozmawiałem z trenerem, mamy dobry kontakt i zna moje zdanie. W trakcie turnieju takie rozmowy powinny się toczyć wewnątrz zespołu, a nie w mediach i cieszę się, że tak było.” – wyjaśnił Lewandowski

Robert Lewandowski tłumaczy swoje słowa po meczu z Francją, fot. AKPA
Robert Lewandowski tłumaczy swoje słowa po meczu z Francją, fot. AKPA

źródło: TVP/WP/AKPA

Udostępnij Facebook instagram

Zostaw komentarz

Kliknij by zamknąć i wrócić do strony głównej