Loose curls to fryzura, na którą decyduje się coraz więcej kobiet. Naturalnie wyglądający skręt oraz spora objętość doda uroku każdej z Was. Zobaczcie, jak ją wykonać!
Zobacz także: Emulgowanie włosów, czyli jak poprawnie zmywać olej. Oto kilka ważnych zasad!
Ten sezon zdecydowanie należy do loków! Poprzednio królowały luźne fale, delikatne skręty i romantyczne, grube loki. Tym razem czas na rewolucje i diametralną zmianę swojego wyglądu. Przyszła pora, kiedy stawia się na objętość, drobne i roztrzepane loki, które dodają uroczego i kobiecego wyglądu. Fryzura ta świetnie sprawdzi się na długich jak i nieco krótszych włosach. Warto dodać, ze zdecydowanie lepiej prezentują się na cieniowanych pasmach.
W takiej fryzurze zaprezentowała się m.in. Sylwia Grzeszczak, a internauci natychmiastowo zasypali artystkę komplementami. Wśród nich czytamy:
“Ślicznie Pani wygląda w tej fryzurce i w tym kolorze włosów😘👍”
“Meega!❤️❤️❤️Włosy obłęd!😍”
“Ślicznie Pani wygląda 😊😊”
Do wykonania tej fryzury świetnie sprawdzi się lokówka o małej średnicy. Warto pamiętać, aby po zakręceniu wszystkich włosów lekko je roztrzepać. Idealnie sprawdzą się do tego dłonie z szeroko rozstawionymi palcami. Co więcej, loose curls można wykonać również nie używając ciepła i nie niszcząc włosów. Podobny efekt uzyskamy cienkimi wałkami, papilotami czy kawałkami materiału, na które nawiniemy wilgotne włosy i poczekamy do ich wyschnięcia. Ponadto dobrym sposobem jest także wykonanie ciasnych koczków, tzw. ślimaczków. Noszenie ich kilka godzin będzie skutkowało pięknymi lokami i dodatkową objętością.
Loose curls dodają objętości, zalotności i naturalności. To fryzura, która zawsze prezentuje się świetnie. Zdecydowały się na nią takie gwiazdy jak Sylwia Grzeszczak, Kasia Cichopek, Agnieszka Włodarczyk czy Aleksandra Hamkało. Mimo, że skręt każdej z artystek jest nieco inny, wszystkie prezentują się bajecznie!
Jak podoba Wam się fryzura? Może wypróbujecie ją na swoich włosach?