W ostatnim odcinku z Love Island odpadła Alicja. Po tym, jak opuściła willę, widzowie oglądać mogli z nią live’a. W rozmowie z Karoliną Gilon Alicja wyjawiła, że nie tylko ona z Mateuszem poszli w programie na całość.
Ostatni odcinek Love Island dostarczył widzom potężnych emocji. Z programem pożegnali się ostatecznie Alicja i Wojtek.
Odejście islanderów nie przeszło bez echa. Mateusz nie mógł opanować swoich emocji i zalał się łzami. Chociaż Alicja liczyła na to, że jej partner odejdzie razem z nią z programu, Mateusz zdecydował się pozostać w willi.
Nie da się ukryć, że Alicja zdaniem wielu osób swoim toksycznym zachowaniem wyjątkowo podpadła widzom. Po jej odejściu sporo internautów komentowało wydarzenia na wyspie i bardzo cieszyło się, że Alicja w końcu odpadła z show.
Zobacz także: Jagoda opuści Love Island? Alicja zdradziła szokujące szczegóły pobytu
Po zakończeniu emisji niedzielnego odcinka Love Island, widzowie mogli obejrzeć także live’a Karoliny Gilon z Alicją. Była islanderka tłumaczyła się ze swojego zachowania i co więcej, zarzuciła Mateuszowi, że został w show dla fejmu.
W rozmowie z prowadzącą Alicja wróciła także pamięcią do wydarzeńm które miały miejsce w Kryjówce. 26-latka powiedziała wprost, iż miała za złe Mateuszowi, że podczas gry w „Nigdy nie…” potwierdził, że faktycznie uprawiali ze sobą seks.
Alicja wyjawiła, że Mateusz specjalnie wspominał w zabawie o Kryjówce, bo nikt poza nimi w niej wcześniej nie był, lecz jeśli inaczej skonstruowałby pytanie, wówczas wyszłoby na jaw, że nie tylko oni poszli w Love Island na całość.
„Mógł zadać pytanie np. kto robił coś na Wyspie miłości, a takich osób jest naprawdę, no bo rozmawiamy gdzieś tam między sobą. Nie trzeba być w kryjówce, żeby takie rzeczy robić. Wtedy więcej osób by się napiło i to by było dopiero śmieszne” – wyjawiła
Alicja nie wyznała jednak, o kim mowa. Jak myślicie, kogo miała na myśli była Islanderka?
źródło: TV4/Instagram
