Obecna partnerka Kamila z “Love Never Lies” w rozmowie z naszym portalem opowiedziała o tym, jak poznała swojego ukochanego oraz jak obecnie wyglądają jej relację z Paulą. Nie da się ukryć, że to, co wyjawiła jest dość zaskakujące.
Za nami finał 2. edycji Love Never Lies, której zwyciężczyniami zostały Paulina i Ania. Oprócz finałowego odcinka fani miłosnego reality-show mieli okazję zobaczyć też Reunion, w którym dowiedzieli się, jak potoczyły się losy par po programie. To właśnie w tym odcinku okazało się miedzy innymi, że Paula i Kamil nie są już parą, ale nadal się przyjaźnią. Co więcej, uczestnik 2. edycji Love Never Lies ma już nową partnerkę.
Nowa partnerka Kamila to Oliwia Ziółkowska, która w rozmowie z naszym portalem opowiedziała kilka słów o sobie, a także odniosła się do swojej relacji z Paulą. Oliwia z zawodu jest aktorką i na co dzień gra teatrze. Ponadto prowadzi swój profil na Instagramie i Tik Toku pod pseudonimem “Hipochondryczka”:
“Z zawodu jestem aktorką, na co dzień gram w teatrze. Dodatkowo prowadzę social media o tematyce rozrywkowo – urodowej. Ludzie rozpoznają mnie pod pseudonimem „Hipochondryczka”, ponieważ opowiadam na swoich profilach o hipochondrii, taka też jest moja nazwa na tiktoku.” – Oliwia opowiedziała w rozmowie z Obcas.pl
W dalszej części wywiadu, Oliwia wyjawiła, jak poznała Kamila oraz jak zareagowała na informację o tym, że wziął on udział w programie ze swoją ówczesną dziewczyną Paulą.
“Z Kamilem zapoznał mnie mój przyjaciel, współlokator Kamila. Przyszłam do ich mieszkania, żeby wspólnie szykować się z przyjacielem na event. Z Kamilem wymieniłam kilka zapoznawczych zdań. Parę dni później kontakt rozwinął się przez social media. Następnie wspólne wyjście na rolki i kolejne randki wyszły naturalnie.” – wyznała nam obecna partnerka Kamila.
“Hipochondryczka” początkowo miała szczątkowe informacje na temat udziału swojego ukochanego w programie. Z czasem jednak Kamil mógł więcej opowiedzieć jej o “Love Never Lies” i caej sytuacji związanej z reality-show:
“Na wiadomość o programie zareagowałam dość neutralnie. Początkowo dostałam informację, że razem z Pauliną (dziewczyną Kamila) wzięli udział w projekcie dla Netflixa. Nie mogli zdradzić szczegółów, umowy z produkcją zobowiązywały do przestrzegania tajemnicy. Po jakimś czasie produkcja pozwoliła Kamilowi przybliżyć mi sytuację. Nie było to dla mnie wielkie zaskoczenie, sama obracam się w świecie show biznesu i wiem, że to co jest pokazane na ekranie często mija się z rzeczywistością.“
Oliwia opowiedziała również o relacji, jaka łączy ją z Paulą i tu nie da się ukryć jest to mocne zaskoczenie. Obecna partnerka Kamila bardzo lubi jego byłą, co więcej obie się przyjaźnią!
Jeśli chodzi o relację z Paulą – uwielbiam tę dziewczynę. Od początku wykazywała zrozumienie i wsparcie dla mojej relacji z Kamilem. Nie wyczułyśmy od siebie nawet nutki zazdrości. Wydaje mi się, że jest to spowodowane wieloma wnioskami, które Kamil i Paula wyciągnęli po rozstaniu.
Dodała również, że nie ma nic przeciwko temu, że Kamil i Paula nada mieszkają razem. Przyznała, że także ona jest stałym bywalcem w ich mieszkaniu i bardzo często wspólnie spędzają czas.
“Co do mieszkania razem, nie mam zastrzeżeń. W praktyce to wyglada tak, jakbym ja tez tam mieszkała. Paula mieszka w oddzielnym pokoju, tak jak każdy ze współlokatorów. Mamy z Kamilem przestrzeń do prywatności, a przy okazji nie ma szansy na nudę – zawsze jest możliwość wspólnego spędzania czasu razem z Paulą. Trzeba też pamiętać, że Paula ma już swoje życie, które nie kręci się wokół nas, więc traktujemy ją jako przyjaciółkę, a nie jak byłą dziewczynę Kamila.” – zaskoczyła wyznaniem.
Oliwia przyznała, że związek z Kamilem jest pierwszą jej poważną relacją. Para bardzo dobrze się dogaduje, dużo ze sobą rozmawia i snuje plany na przyszłość, chociażby takie jak wspólne zamieszkanie:
“Z czystym sumieniem mogę stwierdzić, że związek z Kamilem jest moją pierwszą tak poważną relacją. Bardzo dużo rozmawiamy i budujemy mocne fundamenty. W przyszłości planujemy wspólnie zamieszkać, z resztą planów jest od groma, a co najlepsze – realizujemy je. Może zabrzmię jak zaślepiona nastolatka, ale w końcu wzajemnie trafiliśmy na odpowiedniego dla siebie człowieka.” – powiedziała szczerze Ziółkowska.