Ludzie nie mogli oglądać Clout MMA 2 mimo wykupionej transmisji! Wygląda na to, że organizacja Clout MMA nie wyciągnęła żadnych wniosków po swojej pierwszej gali, jaka zakończyła się skandalem. Widzowie po raz kolejny mieli wielkie problemy z oglądaniem walk, mimo tego, że zapłacili za dostęp do oglądania wydarzenia na żywo. Na razie głos w sprawie zabrała jedynie Lexy Chaplin – wcielająca się w rolę jednego z włodarzy Clout MMA. Fani są wściekli i już składają skargi.
W sobotę miejsce miała druga gala Clout MMA. Głośne i kontrowersyjne zestawienia na wydarzeniu freak fight odbiły się szerokim echem w mediach, co z pewnością przełożyło się na zainteresowanie wydarzeniem i wykup dostępu do oglądania transmisji na żywo. W zależności od pakietu i rodzaju płatności, koszt oglądania takiej gali to średnio około 40 złotych. Okazuje się jednak, że podobnie jak w przypadku Clout MMA 1 – i tutaj nie obyło się bez skandalu. Mianowicie, już podczas trwania Clout MMA 2, wielu oglądających zgłaszało poważne problemy z oglądaniem wykupionych pakietów.
Według relacji oglądających, które poparto zdjęciami i nagraniami – transmisja u naprawdę wielu osób co chwilę przerywała i ładowała się. Niektórzy mieli nawet kłopot z zalogowaniem się. Płynne oglądanie walk było dosłownie wykluczone. Udało się to nielicznym. Większość musiała co chwilę odświeżać stronę internetową, ale nie pomagało to na zbyt długo. Transmisja cyklicznie się zawieszała. Właściwie możliwe było jedynie oglądanie kilkunastu sekund z poszczególnych walk. Niektórych wcale nie dało się zobaczyć.
Jak walka Karwata? Bo mi za 40zł gania się na środku streama jakaś chuda pizda i nie może się złapać za ogon… #cloutmma #cloutmma2 pic.twitter.com/B22ccPw7Az
— LipLeg (@LipaLegacy) October 28, 2023
Na Twitterze (obecnie portal X) nie zabrakło wielu mocnych komentarzy ze strony fanów. Co jednak najciekawsze, federacja w swoich postach ani razu nie odniosła się do zgłaszanych przez fanów problemów. Przypomina to sytuację z pierwszej gali Clout MMA, gdzie wiele osób również nie było w stanie oglądać transmisji. Masa zgłoszeń poskutkowała jednak tym, że niektórzy otrzymali rekompensatę w postaci darmowego dostępu na oglądanie Clout MMA 2. Niestety jednak, sytuacja się powtórzyła. Jak zareaguje federacja na kolejny skandal?
Jak na razie głos w sprawie zabrała jedynie Lexy Chaplin – jedna z właścicielek federacji. Na Instagramie opublikowała relację, w której przeprosiła za problemy. Czytamy tam:
“Przepraszam, nawet nwm co napisać, po prostu przepraszam. Od trzech miesięcy pracowaliśmy nad ppv, gwarantowano mi do samego końca, że nie ma najmniejszej szansy na jakąkolwiek awarię.”
Poniżej możecie zobaczyć jeszcze kilka komentarzy rozgoryczonych fanów, którzy na gorąco komentowali brak działającej transmisji:
“Jestem jednym z baranów którzy wykupili ppv i spędziłem wieczór na ciągłym odświeżaniu streama i puszczaniu wiązanek.”
“[…] rzez całą gale nie dało się nic normalnie obejrzeć. Co nam po dobrej karcie jak finalnie nie widzimy walk….”
“Krótkie oświadczenie: “Mamy problemy, walczymy, nie możemy sobie z tym poradzić, wspólnie znajdziemy wyjście z tej sytuacji satysfakcjonujące obie strony.” Czy trudno było na to wpaść? Zero komentarza z waszej strony odnośnie tej sytuacji to zero zrozumienia przez nas Klientów!”
Dajcie znać gdzie to zgłaszać.#cloutmma2 #cloutmma @cloutmma pic.twitter.com/jZtR3dimHb
— Krzysztof Bobbé (@BobbeKrzysztof) October 28, 2023
źródło: Twitter (X); foto: Twitter (X)
