Zdrowie i dieta

Łukasz Simlat zdradził swoje sposoby na pokonanie koronawirusa! Niektóre wprawiają w osłupienie!

Published on

Od jakiegoś czasu przypadki nowych zakażeń koronawirusem nieustannie rosną. Nie da się ukryć, że wiele osób skarży się na brak możliwości skontaktowania z lekarzem, czy sanepidem. Ludzie leczą się się coraz częściej własnymi sposobami. Teraz Łukasz Simlat zdradził swoje sposoby na pokonanie koronawirusa! Zobaczcie!

Z dnia na dzień przybywa przypadków zakażenia w naszym kraju, a co za tym idzie, służba zdrowia zaczyna nie wydalać. Coraz częściej słyszy się o tym, że coraz trudniej skontaktować jest się z lekarzem, czy dodzwonić się do sanepidu. W sieci znajdziemy już całe mnóstwo informacji na pokonanie zakażenia domowymi sposobami.

Im więcej zakażeń tym częściej słyszy się o kolejnych znanych osobach, które przeszły zakażenie i teraz dzielą się radami, jak udało im się pokonać wirusa. Ostatnio pisaliśmy o kontrowersyjnych sposobach na walkę z COVID-19 Olgi Bołądź.

Zobaczcie: Kontrowersyjne metody leczenia Olgi Bołądź w walce z koronawirusem! Skorzystacie?

Tym razem to Łukasz Simlat zdradził swoje sposoby na pokonanie koronawirusa! Zobaczcie!

Łukasz Simlat zdradził swoje sposoby na pokonanie koronawirusa!

„Ponieważ nikt nic nie wie i nigdzie nie można się dodzwonić, pozwalam sobie napisać parę wskazówek nabytych własnym doświadczeniem: Covid uwielbia zimno. Nienawidzi gorąca.” – rozpoczął swój wpis.

W obszernym poście aktora nie zabrakło przepisów na ciepłe napoje, jak i porad odnośnie odżywiania w czasie, kiedy jesteśmy chorzy. Jak również zaznaczył, wskazane są wszelkie formy wygrzewania:

„Wskazane wszystkie formy wygrzewania:
•Termofor
•Nogi do miednicy z bardzo gorącą wodą i 1/3 butelki octu, wygrzewać stopy około 15 minut dolewając wody z czajnika.
•napary z 2 łyżeczki tymianku, szczypty goździków, starte dwie łyżki imbiru, starty centymetrowy kawałek kurkumy i szczypty pieprzu, dodawane w tej kolejności do wrzącej wody. To gotować około 2 minut i zlać do termosu razem z całą zawartością przyprawowo warzywną i pić przez cały dzień i na noc. Cykl powtarzać
•kakao na wodzie z pieprzem cayenne”

Co jeść?

•żadne surowe rzeczy owoce czy warzywa. Jeżeli to gotowane lub pieczone
•żadnych nabiałów i jogurtów bo zawalają drogi oddechowe
•żadnych cytrusów i vit c bo obniżają temperature, czyli coś co on lubi
•żadne mięso. Mięso i to tylko wołowe dopiero przy wychodzeniu na prostą. W trakcie choroby wywary z włoszczyzny na mięsie wołowym i ew kości wołowej do picia. Wywar musi się gotować na wolnym ogniu około 2-3 godzin.
•na płuca i oskrzela pieczona lub gotowana gruszka z migdałami np w kleiku ryżowym lub kaszy jaglanej
•żadnych świeżych soków
•dużo pić ciepłego

Łukasz Simlat zdradził, aby zbijać lekami gorączkę, która przekracza 38 stopni – nie wcześniej. Unikać jak ognia należy zimnych napojów, jednak pić dużo ciepłej wody. Ostrzegł również przed piciem kawy, która wychładza nerki:

“•dopiero wysoką temperature zbijać i to TYLKO paracetamolem. Stany podgorączkowe do 38 stopni zostawiać żeby organizm sam walczył.
•wypłukane minerały dobrze uzupełnia woda słotwinka. Żeby nie pić jej zimnej ( niewskazane ) warto ją podgrzać (nie gotować ponieważ traci wszystkie wartości)
WSZYSCY POTWIERDZĄ WODA (nie wóda, bo i takie komentarze się pojawią:) I JESZCZE RAZ WODA 3-3,5 L DZIENNIE, ZAPOBIEGA ZAKRZEPICY! Pamiętajcie, o tym dowiedziałem się w trakcie porodu kamienia nerkowego rok temu, że herbata nie nawadnia 😞
•zero kawy, wychładza nerki”

Łukasz Simlat zdradził swoje sposoby na pokonanie koronawirusa!

Nie da się ukryć, że ostatnia porada odnośnie smarowania oskrzeli gęsim smalcem odbiła się szerokim echem w komentarzach. Niemniej jednak zaznaczył, że pomimo iż nie brzmi to najlepiej, to pomogło mu, kiedy był chory:

„Zaatakowane oskrzela smarować na noc przód i plecy roztopioną łyżką smalcu gęsiego z dodaną łyżką spirytusu. (Wiem hardcore ale mnie pomogło) Wypacać dziada!!!! Walczcie i zdrowia wszystkim!”

Wszystko wskazuje na to, że Łukasz zakażenie koronawirusem ma już za sobą. Nie pozostaje nam nic innego, jak życzyć mu dużo zdrowia!

Click to comment

Exit mobile version