Macudzińska miała wypadek! Zobaczcie zdjęcie skasowanego auta!

4 czerwca 2020
Przez: : J.J

Iza Macudzińska zazwyczaj dzieli się zdjęciami, które prezentują jej najnowsze propozycje odzieżowe dla kobiet. Dziś jednak zaskoczyła swoich fanów, kiedy okazało się, że miała wypadek! Zobaczcie więcej informacji na ten temat! Macudzińska miała wypadek!

Iza Macudzińska to jedna z królowych życia, którą poznaliśmy w programie o tej samej nazwie. Iza żyje tak, jak to sobie wymarzyła. Prywatnie szczęśliwa żona Patryka Borowiaka, z którym wychowuje wspólnie córkę Elizkę. Zawodowo prawdziwa bizneswomen, która z powodzeniem prowadzi swój butik stacjonarny i internetowy “Just Unique”. Iza sama projektuje ciuchy, które sprzedaje. Niejednokrotnie podkreślała , że zależy jej, aby noszona przez nią odzież była jednocześnie połączeniem komfortu i kobiecości.

Macudzińska miała wypadek!

Iza prowadzi bardzo aktywnie swój profil w mediach społecznościowych. Nie bez powodu więc jej Instagram obserwuje ponad 350 tysięcy fanów! Iza dzieli się przeróżnymi zdjęciami – od tych pokazujących jej życie rodzinne, jak i zawodowe. Sama chętnie prezentuje ciuchy, które projektuje.

Dziś jednak fani i obserwatorzy profilu projektantki byli świadkami innego zdjęcia i wpisu. Jak się okazuje, miała ona wypadek. Iza podzieliła się zdjęciem skasowanego auta. Jak wytłumaczyła w opisie, wypadek miał miejsce dwa dni temu, a ona sama nie mogła wcześniej o tym mówić, gdyż musiała sama się z tym uporać.

Iza we wpisie do zdjęcia przyznała, że wypadek ten pozwolił docenić jej to, co w życiu ma i co najbardziej się liczy. Przyznała również, że choć jest poobijana wyszła z tego cała. Dodatkowo podziękowała najbliższym za wielkie wsparcie, którym ją obdarzyli:

“Kochani 2 dni temu miałam wypadek samochodowy nie byłam w stanie wcześniej o tym mówić bo psychicznie byłam wrakiem człowieka . W takich chwilach człowiek przewartościowuje całe swoje życie każda minutę każda sekundę . To ze otarłam się o życie pokazało mi ze jeszcze bardziej doceniam wszystko co mam i kogo mam . Przemeczenie, stresy , wzięły góre i tak to się skończyło . Wyszłam z tego nie wiem jakim cudem, trochę poobijana ale cała . Coś lub ktoś chyba czuwa nade mną bo innego wyjaśnienia nie mam na to . Wiem jednak jedno życie jest zbyt krótkie aby przejmować się pierdołami aby wiecznie żyć w biegu . Czasem trzeba zwolnić i cieszyć się tym co jest w danej chwili , bo nie wiadomo co przyniesie nam następny dzień . Dziękuje moim bliskim ze w tych dniach byli i są ze mną za ich wsparcie ❤️”

Życzymy Izie szybkiego powrotu do pełnej sprawności oraz aby złe chwile, jak najszybciej poszły w niepamięć!

Udostępnij Facebook instagram

Zostaw komentarz

Kliknij by zamknąć i wrócić do strony głównej