Jedna z żon Michała Wiśniewskiego – Marta postanowiła wypowiedzieć się na temat swojej relacji z nową partnerką Michała – Polą. Potwierdziła również swój przyjacielski kontakt z Anią Świątczak. Zobaczcie, co powiedziała o każdej z nich. Możecie się nieco zaskoczyć. Mandaryna oceniła nową żonę Wiśniewskiego.
Michał Wiśniewski od lat jest jednym z najbardziej charakterystycznych artystów na polskim rynku muzycznym. Składa się na to przede wszystkim jego oryginalny wygląd – jaskrawa, czerwona fryzura, która odróżnia się na tle innych artystów oraz ekstrawaganckie stroje. Michał wzbudza również niemałe zamieszanie wokół własnej osoby przede wszystkim barwnym życiem prywatnym.
Piosenkarz ma na swoim koncie już pięć związków małżeńskich. Co ciekawsze, doczekał się również gromadki dzieci o oryginalnych imionach. Xaviera i Fabienne to dwójka pochodząca z jego małżeństwa z Martą Mandrynkiewicz, zwaną powszechnie Mandaryną oraz dwie córki Etiennette i Vivienne, które są owocem jego miłości z Anią Świątczak.
Należy zwrócić uwagę, że Michał pozostaje w poprawnych kontaktach ze swoimi byłymi żonami, a szczególnie z Mandaryną i Anią, z którymi przywitał ostatnio Nowy Rok podczas Sylwestrowej Mocy Przebojów.
Wspólny występ dwóch byłych żon Wiśniewskiego mógł zdziwić niejednego z Was i nic w tym dziwnego. Jednak jak się okazuje, w przypadku Mandaryny i Ani Świątczak nawiązała się bardzo przyjazna relacja. Marta w rozmowie z „Jastrząbpost” przyznała, że z Anią mają podobne poczucie humoru, a wszystkie ich dzieci świetnie się dogadują. Zwróciła również uwagę, że świetnie bawiła się w towarzystwie ex-małżonka i jego byłej żony podczas sylwestrowej nocy:
„My pracujemy razem, ja się z Anią bardzo kumpluję. I Eti i Vivi, Xavier i Fabbka tworzą taki naprawdę fajny, rodzinny team. My też w tym wszystkim uczestniczymy. Z Anią się przyjaźnimy, kumplujemy. Mamy dość podobne poczucie humoru, podobne flow, w którym się rozumiemy. Rzeczywiście w sylwestra byliśmy z Anią, Michałem i było fajnie.”
Wiele osób zastanawia się zapewne, jakie relacje łączą Mandarynę z obecną żoną Michała – Polą. Kobiety nie są widywane razem, a żadna z nich nigdy nie podejmowała głosu na temat drugiej. Jak się okazuje, kobiety znają się i tolerują jednak nie łączy ich taka relacja, jak Marty z Anią. Najważniejsze jest dla Mandaryny, że Michał jest szczęśliwy ze swoją nową żoną, co przekłada się na ich całą rodzinę:
„To ciężko oceniać. Jest sympatyczną osobą. Nie mam z nią jakichś relacji wielce przyjacielskich. Dla mnie najważniejsze, żeby Michał był szczęśliwy. Im bardziej on jest szczęśliwy, tym bardziej cała ta patchworkowa rodzina też jest szczęśliwa. Trzymamy za niego kciuki, bo jest nam bliską osobą. A jeśli w tym momencie uszczęśliwia go Pola, no to fajnie. Ja im życzę jak najlepiej.”
Zaskoczeni? Spodziewaliście się takich relacji wśród ex-małżonek Michała Wiśniewskiego?
