Marcelina Zawadzka będąc piękna i utalentowana umiejętnie wykorzystała swoje „pięć minut”, kiedy zrobiło się o niej głośno po tym jak zyskała tytuł Najpiękniejszej Polki. Sprawdziła się jako prowadząca programy telewizyjne co przyniosło jej popularność i obecnie miano bardzo lubianej prezenterki. Była Miss rozwija swoją karierę nie zapominając przy tym wszystkim o rodzinie. Często podkreśla jaki ważny jest dla niej czas spędzony w gronie bliskich i jak dobrze jest wracać w strony rodzinnego Malborka.
Głównym środkiem przekazu Marceliny, jak wielu gwiazd, są oczywiście media społecznościowe. Marcelina relacjonuje nam najczęściej swoje życie zawodowe, ale również możemy zobaczyć zdjęcia z jej wyjazdów oraz uczestnictwa w festiwalach czy galach. Co jakiś czas decyduje się również pokazać nam cząstkę prywatnego życia. Ostatnio pokazała nam jak mieszka (o czym pisaliśmy TUTAJ!), a teraz zaprezentowała się w towarzystwie mamy oraz dwóch sióstr.
Z mamą czy siostrą Karoliną, która ma również z branżą modową sporo wspólnego, mogliśmy ją już nie raz zobaczyć. Jednak widok wszystkich Pań Zawadzkich to nie lada gratka.
Marcelina zamieściła na swoim Instagramie zdjęcie składając przy tym życzenia najstarszej siostrze:
„Aga! Sto lat! Moja najstarsza siostra ma dziś urodziny. Życzę Ci wszystkiego czego sobie wymarzysz, dużo szczęścia, zdrowia i siły w realizacji planów!”
Zobaczcie jak zaprezentowała się w towarzystwie sióstr: Karoliny i Agnieszki oraz mamy i suczki Abi.
„ Dziewczyny Moje Najukochansze! Może czasem nie jest między nami idealnie, ale przecież nie chodzi o to, żeby było idealnie. Chodzi o wsparcie w trudnych momentach; poczucie więzi; poczucie, że jesteście; o lojalność i stawanie murem za sobą. Dobrze, jest wiedzieć, że jest ktoś kto potrafi poświęcić wiele, żeby ci pomóc, i że jest miejsce i są ludzie wśród których zawsze możesz być sobą. Przez te wszystkie lata z dala od Malborka dostrzegłam, że w życiu liczy się to co robimy wspólnie. A dobre wspomnienia są bezcenne.
Kocham Was!„ – napisała.
Okazuje się, że Marcelina wybrała się w rodzinne strony, gdzie udało jej się z rodzeństwem i mamą spędzić wspólnie czas na zakupach w Gdańsku.
Niewątpliwie wszystkie siostry Zawadzkie urodę mają w genach. Życzymy więcej takich rodzinnym spotkań!