Marietta wyjawiła powód rozstania z Chrisem! Jest szansa na powrót?

22 czerwca 2020
Przez: : M.S.

Jedyna para, która stworzyła związek po programie “Hotel Paradise” nie jest już razem. Ku rozpaczy fanów programu zwycięzcy show zdecydowali się na życie w pojedynkę. Marietta wyjawiła powód rozstania z Chrisem oraz zdradziła, czy jest szansa na powrót.

W połowie kwietnia widzowie poznali zwycięską parę pierwszej edycji reality-show “Hotel Paradise”, którymi zostali Marietta i Chris. Z pewnością wygrana tej dwójki była do przewidzenia, gdyż ich jedynych połączyło uczucie i udało się im stworzyć prawdziwą relację,

https://www.instagram.com/p/B_iAIHRpxcA/

Po zakończeniu programu Marietta i Chris nadal pozostawali w związku. Publikowali wspólne zdjęcia na Instagramie oraz udzielali razem wywiadów. Na każdym kroku podkreślali, że łączy ich gorące uczucie. Nic zatem nie zapowiadało ich rozstania.

Marietta i Chris rozstali się!

Na początku czerwca, ku zaskoczeniu fanów, oboje zamieścili wpisy na swoich profilach na Instagramie, informując obserwatorów o swoim rozstaniu.

“Kochani. Miałam nadzieje ze nie będę nigdy pisać tego postu ale stało się. Coś się kończy, coś się zaczyna. Niestety nasz związek z Chrisem dobiegł końca, była to nasza wspólna decyzja, jak się okazało jesteśmy zbyt różni. Proszę Was o zrozumienie i szacunek do zaistniałej sytuacji, oboje nie chcemy się na ten temat wypowiadać.
Chris dziękuje za wszystko, byłeś jedna z najlepszych przygód w moim życiu, przeżyliśmy coś czego nigdy nie zapomnę, mam nadzieje ze kiedyś jeszcze będziemy mogli być przynajmniej przyjaciółmi ❤️”
– napisała Marietta.

“Moi Drodzy, ten post nie będzie należał do najprzyjemniejszych. Przepraszam jeśli zepsuje Wam ten piękny dzień. Niektórzy z Was już sie domyślają a prędzej czy później ta wiadomość i tak ujrzałaby światło dzienne więc chce Was o tym oficjalnie poinformować aby uniknąć niepotrzebnych plotek na różnych portalach. Ostatnio zauważyliście że nie ma nas na wspólnych relacjach i coraz mniej wspólnych zdjęć więc z przykrością informujemy, że mimo wielu prób i starań doszliśmy do wniosku, że najlepszym rozwiązaniem jest się rozstać. Jest to nasza wspólna decyzja. Oboje zrobiliśmy i daliśmy z siebie wszystko. Niestety nie udało się i musimy się z tym pogodzić. Rozstajemy się z szacunkiem i przyjaźnią w naszych sercach a szczegóły rozstania chciałbym zostawić dla siebie. 😉 Chcialbym Wam wszystkim podziękować za Wasze wsparcie, za to ze tak mocno w nas wierzyliście. Za wszystkie Wasze wiadomości, te dobre i te złe. Dziękuję. Jestem za to bardzo wdzięczny. ❤️
Marietta, dziękuję Ci za wszystko i te niesamowite wspomnienia. To była najpiękniejsza przygoda w moim życiu. Życzę Ci szczęścia i wszystkiego dobrego. ❤️”

Marietta wyjawiła powód rozstania z Chrisem!

Na temat rozstania zwycięskiej pary wypowiedzieli się pozostali uczestnicy “Hotelu Paradise” oraz o komentarz pokusiła się nawet Oliwia Miśkiewicz, finalistka podobnego reality-show konkurencyjnej stacji.

Tym razem w tej sprawie postanowiła zabrać głos Marietta, która zdradziła powód rozstania z Chrisem.

“To było w trakcie mojego wyjazdu do Poznania. Stwierdziliśmy, że to nie jest to. Nie było walki, ani z jednej, ani z drugiej strony. Można powiedzieć, że to nasza wspólna decyzja. Różnica charakterów, inny sposób spędzania czasu. Tak naprawdę wszystko. Po kwarantannie gdy zaczęliśmy już żyć, okazało się, że mamy trochę inny tryb życia i się rozeszło po kościach.” – opowiedziała z rozmowie z reporterką jastrzabpost.

Wyznała również, że nie jest jeszcze gotowa na nową relację i wyjawiła, czy jest szansa na to, by wróciła do Chrisa:

Daje sobie trochę czasu. Chcę odpocząć, skupić się na sobie. Ale nie wiadomo, jeżeli trafi mnie piorun, to trafi i nic z tym nie jestem w stanie zrobić. Czuję się dobrze, wynajęłam mieszkanie, mieszkam sama. Trochę stanęłam na nogi – po raz pierwszy w życiu jestem taka mega samodzielna. Nowa energia, nowe życie. Mamy kontakt z Chrisem. Rzadko, ale czasem coś do siebie napiszemy, jakieś miłe słowo. Na pewno jest szansa na to, że usiądziemy i porozmawiamy. Jak opadną te wszystkie emocje, bo to gdzieś tam w nas w środku jest. Ale na związek raczej szansy nie ma. Jak już to na przyjaźń.

Spodziewaliście się tak szybkiego zakończenia tego związku?

Udostępnij Facebook instagram

Zostaw komentarz

Kliknij by zamknąć i wrócić do strony głównej