Marina Łuczenko-Szczęsna pomimo tego, że była przyzwyczajona do rozłąki z Wojciechem Szczęsny, to ponad miesięczna rozłąka z powodu pandemii koronawirusa źle wpływa na jej stan emocjonalny. Zobaczcie jej wpis, który na pewno niejednej osobie da do myślenia! Marina przeżywa rozłąkę z Wojciechem Szczęsnym!
Wojciech Szczęsny i Marina Łuczenko w 2016 roku stanęli na ślubnym kobiercu, a w 2018 roku na świat przyszedł ich synek Liam. Jak każda żona piłkarza również Marina przyzwyczajona jest do rozłąki ze swoim ukochanym, jednak to właśnie teraz w tym trudnym dla każdego czasie nie mogą być razem. Wojciech został poddany kwarantannie we Włoszech, kiedy u jednego z piłkarzy Juventusu Turyn- Daniele Rugani, został potwierdzony koronawirus. Od tamtej pory małżonkowie są rozdzielenie.
Marina cały czas jest bardzo aktywna w swoich mediach społecznościowych. Pod jednym z jej postów pojawił się również wpis Wojciecha Szczęsnego, który przyznał, że już niedługo będą razem:
“Głowa do góry i cierpliwości! 😘Niedługo nadrobimy wszystkie zaległości ❤️❤️❤️”– napisał Wojciech
Ostatni wpis Mariny na Instagramie na pewno da wielu osobm do myślenia. W czasach pandemii koronawirusa wiele rodzin zostało rozdzielonych. Jak możemy przeczytać w poście Mariny, tak długa rozłąka nie służy jej i małemu Liamowi! Zobaczcie!
Na początku zaznaczyła, że nie widziała Wojtka od pięciu tygodni, a to właśnie teraz najbardziej go potrzebuje, kiedy jej synek zaczyna coraz więcej rozumieć:
“Nie widzimy się już z @wojciech.szczesny1 od 5 tygodni, które w rozwoju malucha są tak istotne i przełomowe. Z dnia na dzień rozumie i mówi coraz więcej, np. przed snem: „ Mama, tata w pracy… nie ma. Tatuś tuli tuli tu”. Dziś przez otwarte okno Liam usłyszał głos komunikatu dochodzącego z radiowozu jeżdżącego po Warszawie z prośbą byśmy zostali w domu. Przestraszył się i przybiegł się przytulić. Powiedział z wielkimi oczami: „wirus”. To słowo najbardziej zwróciło jego uwagę, więc postanowił je powtórzyć. Choć ma rok i 9m, doskonale wie, że coś jest nie tak”
Jak również podkreśliła, ich synek jeszcze nigdy nie widział swojego taty tak długo, jednak z wielu względów nie mogą być razem. Jak również dodała, nie tylko Liam odczuwa brak taty, ale również odbija się to na jej stanie emocjonalnym:
“Nigdy nie był z dala od taty tak długo. Niestety, z wielu względów nie możemy być, w tak trudnym momencie, razem, co bardzo źle wpływa na mój stan emocjonalny. Nie piszę tego żeby się nad sobą użalać. Nie mogę sobie wyobrazić, przez jaki koszmar muszą przechodzić osoby bezpośrednio dotknęte pandemią.”
Na koniec piosenkarka zaapelowała do swoich fanów, jak ważne jest to, abyśmy stosowali się do zasad kwarantanny i pozostali w swoich domach.
Jak dodała na zakończenie, filmik który opublikowała na swoim profilu doprowadza ją do łez:
” Ps. Płaczę jak oglądam ten filmik. Ta piosenka odzwierciedla to co teraz czuję☹️ “
TUTAJ zobaczycie cały post Mariny!
Życzymy Marinie dużo siły i zdrowia i aby jej rodzina, jak najszybciej była w komplecie!
