Jedna z uczestniczek obecnej edycji zmaga się z trudną sytuacją życiową. Podobno jej związek z Sewerynem nie przetrwał, a jej mama walczy z ciężką chorobą. To nie wszystko, z czym mierzy się dziewczyna. Marlena ofiarą brutalnego ataku!
Marlena jest jedna z bardziej barwnych uczestniczek programu Rolnik szuka żony. Seweryn, który zgłosił się do programu, jeszcze na etapie castingów od razu zwrócił na nią uwagę. Marlena swoją pewnością siebie urzekła młodego rolnika, ale zyskała spore grono hejterów internetowych. Jak się okazuje, sprawa zrobiła się bardziej poważna. Marlena padła ofiarą brutalnego ataku!
Dziewczyna bierze udział w obecnej edycji programu Rolnik szuka żony. Jej udział w show od początku wzbudzał małe kontrowersje. 22-latka jeszcze podczas castingów zawróciła w głowie Sewerynowi. Marlena przed kamerą przyznawała, że mimo młodego wieku już marzy o dzieciach i mogłaby mieć ich nawet pięcioro. Rolnik wybrał ją i dwie pozostałe dziewczyny i zaprosił na swoje gospodarstwo. Szybko jednak Marlena została w rywalizacji sama.
Zobacz także: Marlena i Seweryn złamali regulamin programu Rolnik szuka żony?
Podczas ostatniego odcinka z wielkim entuzjazmem opowiadali prowadzącej Marcie Manowskiej, że wszystko jest na dobrej drodze do stworzenia poważnego związku. Jak się jednak okazuje, wygląda na to, że prawda jest zupełnie inna i młody rolnik spotyka się już z kimś innym!
Zobacz także: Seweryn spotyka się z inną kobietą po programie?
Nieudany związek to nie koniec problemów, z jakimi zmaga się młoda florystka. Jakiś czas temu Marlena przyznała, że jej mama zwalczy z ciężką chorobą i choruje na nowotwór. Gdy dziewczyna pojawiła się w programie dosięgnęła ją niespodziewana fala hejtu w sieci. Niektórzy internauci postanowili wziąć sprawę w swoje ręce i bronić dziewczyny. Założyli na Facebooku profil „Bronimy Marleny z programu Rolnik Szuka Żony”, który ma na celu walkę z hejterami. Jak zapowiadali, przypadki brutalnego ataku w sieci zgłaszali nawet do adwokata. Ostatni post na ich profilu wzbudził jednak lekki niepokój. Niestety Marlena padła ofiara brutalnego ataku!
„Dzieją się rzeczy straszne o których ze względów prawnych nawet nie chcemy tutaj mówić. Wiemy, że policja ma być poinformowana bo doszło do brutalnego aktu agresji w miejscu zamieszkania Marleny. Dranie na pewno nie pozostaną bezkarni.
I jeszcze raz powtarzamy. Strony nie prowadzi ani Marlena ani nikt z jej rodziny. To oddolna inicjatywa osób przerażonych hejtem i głupotą ludzką ale teraz już przekroczone zostały wszelkie dopuszczalne granice.” – czytamy na Facebooku
Nie jest napisane, co dokładnie przydarzyło się dziewczynie. Jeśli informacje te są prawdziwe, skala problemu stała się coraz bardziej poważna!
źródło: Facebook/Instagram Marlena Bazylczuk/Instagram Rolnik szuka żony
