Marta i Paweł z “Rolnik szuka żony” to bohaterowie ostatniej edycji programu. Im jako jedynym w 7. sezonie udało się stworzyć związek. Jednak ostatnio zaniepokojeni fani zauważyli, że coś niedobrego dzieje się w ich relacji. Marta skomentowała przypuszczenia internautów!
Marta i Paweł jako jedyni stworzyli związek po udziale w 7. edycji programu “Rolnik szuka żony”. Od samego początku rolnik wykazywał zainteresowanie Martą i chociaż widzowie byli trzymani w niepewności aż do finałowego odcinka show, to wielu było przekonanych, że tych dwoje nadal łączy bliższa relacja. I wcale się nie pomylili. Po emisji finałowego odcinka 7. edycji “Rolnik szuka żony”, Marta i Paweł zadebiutowali razem na Instagramie, zamieszczając wspólne zdjęcie potwierdzając swój związek.
Zobacz: Paweł i Marta z „Rolnik szuka żony” zadebiutowali na Instagramie! Jak oni się kochają!
Od tej pory co jakiś na ich profilach pojawiały się wspólne fotografie, będące dowodem na to, że w ich związku dzieje się jak najlepiej i Marta i Paweł nadal są razem.
Jednak od jakiegoś czasu, zakochani nie pokazywali się razem na Instagramie, co stało się powodem do niepokoju fanów tej pary. Zatroskani internauci zaczęli dociekliwie pytać o to, czy para jest nadal. Marta postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce i wyznać swoim obserwatorom, jaka jest prawda na temat jej relacji z Pawłem. Na swoim InstaStory zamieściła nagranie, na którym wyznała:
“Słuchajcie, piszecie do mnie i prosicie, żebym więcej nagrywała z Pawłem. Ale u nas trochę się zmieniło i ja już do niego nie jeżdżę… ” – powiedziała przygnębiona Marta.
Jednak nagle w kadrze pojawił się Paweł oznajmiając:
“Teraz to przyjeżdżam do Marty…”
Jak widać w związku tych dwoje wszystko jest w porządku. Miejmy nadzieje, że Marta rozwiała wszelkie wątpliwości fanów.
Też daliście się nabrać?
