Marta Linkiewicz nie przestaje szokować. Tym razem influencerka pokazała się w zupełnie nowej fryzurze. W takim wydaniu jeszcze jej nie widzieliśmy.
Marta Linkiewicz to influencerka, która swoją popularność zapoczątkowała w 2015 roku. Wówczas za pośrednictwem Snapchata poinformowała o swoich namiętnych przygodach z amerykańskimi raperami z grupy Rae Sremmurd. Od tamtego czasu jej popularność stale rosła. Internauci chętnie oglądali jej szalone i zakrapiane imprezy oraz relacje z licznych koncertów. Chętnie publikowała także zdjęcia swoich niezwykle odważnych i oryginalnych stylizacji. Swego czasu sama określiła siebie „patoinfluencerką”, co z resztą ma uwiecznione na swoim ciele w postaci tatuażu.
Po kilku latach szalonego imprezowania, Marta postanowiła się zmienić. Przeszła ogromną i niezwykle inspirującą zmianę. Postawiła na zdrowy tryb życia i w pełni poświęciła się treningom. Wielokrotnie mogliśmy oglądać jej występy i imponujący rozwój na Fame MMA. Przypomnijmy, że Linkiewicz w zaledwie dwie minuty pokonała swoją przeciwniczkę – Esmeraldę Godlewską. Zmierzyła się także z Lil Masti, Zusje i Martą Rentel.
Zobacz także: Linkiewicz wypina okrągłe pośladki! Kolejne prowokujące ujęcie tylko dla dorosłych!
Marta wielokrotnie zaskakiwała swoimi zmianami wizerunku. Influencerka niegdyś powiększyła sobie usta i lubowała się w gęstych i długich rzęsach. Następnie nieco stonowała swój wygląd, jednak wciąż wielokrotnie byliśmy świadkami różnych metamorfoz jej włosów. Martę na początku kariery mogliśmy widzieć w długich i naturalnych włosach. Po czasie zaczęła eksperymentować z ich farbowaniem – od platynowego blondu po różne odcienie różu. Kolejno zdecydowała się na ostre cięcie. Fryzura do ramion była bardzo zaskakująca, ale jak najbardziej na plus.
Niedługo później na Instagramie Marty pojawiły się wzmianki o ogoleniu się na łyso. Linkiewicz nie rzuca słów na wiatr i jak powiedziała, tak też zrobiła. Obcięła włosy na krótkiego jeża, którego wielokrotnie farbowała platynowy blond i róż. Mimo to, influencerka wciąż nie przestaje się zmieniać i szokować. Tym razem Marta Linkiewicz pokazała się w nowej fryzurze – długiej, blond peruce z ciemnymi odrostami.
Jak podoba Wam się Marta w takim wydaniu?
