Maserak był przy porodzie synka! Zdradził szczegóły!

6 marca 2020
Przez: : M.S.

Tancerz “Tańca z Gwiazdami” dwa dni temu został po raz pierwszy ojcem. Jak się okazuje Rafał Maserak był przy porodzie synka! Jak to wspomina? Zdradził szczegóły!

4 marca na świat przyszedł synek Rafała Maseraka i jego narzeczonej Małgorzaty Lis. Tancerz w listopadzie ubiegłego roku pochwalił się radosną nowiną, że niebawem po raz pierwszy zostanie ojcem. Od tej pory zamieścił na swoim profilu na Instagramie post informujący o płci swojego dziecka oraz opublikował intymne zdjęcia z sesji ciążowej swojej ukochanej.

Do tej pory para ponoć nie zdecydował jak na imię będzie miał ich nowo narodzony synek. Jednak podczas ramówki Polsatu, prowadzący imprezę Krzysztof Ibisz przypadkiem zdradził, że potomek tancerza otrzymał imię Leon. Jednak Rafał do tej pory nie skomentował tej wypowiedzi. W rozmowie z reporterką Party, wyznał natomiast, że decyzja w sprawie nadania imienia nie została jeszcze w 100% podjęta.

“Jeszcze sprzeczamy się z moją partnerką, jakie to ma być. Całe szczęście, że tą decyzję podejmuje facet, bo zwykle jest tak, że mężczyzna idzie do urzędu zgłaszać imię swojego potomka.” 

Maserak był przy porodzie synka!

Podczas tej samej rozmowy, która odbyła się w trakcie trwania ramówki Polsatu, tancerz wyznał, że towarzyszył swojej ukochanej podczas porodu i bardzo podziwia kobiety, które rodzą siłami natury:

“To jest sytuacja nie do opisania. Nikt by chyba nie chciał usłyszeć jak to wygląda, jedyne co tylko mogę powiedzieć, do wszystkich pan, które rodzą drogami natury wielki ukłon i szacunek, naprawdę tylko tyle co mogę powiedzieć.”

Maserak zapytany został również o to, czy nie boi się zarwanych i nieprzespanych nocy. Wyznał, że póki co nie myśli o tym, gdyż szczęście, jakie go ogarnia jest nie do opisania:

“W swoim życiu trochę nocy nie przespałem, no ale do tego nie można się przygotować. To jest cudowne móc przytulać swojego synka o 4 w nocy. Na dzień dzisiejszy mnie to nie obchodzi. Dzisiaj mogę nie spać pięć nocy, jestem tak szczęśliwy i podekscytowany tą sytuacją.”

Obiecał również, że impreza “pępkowa” na pewno się odbędzie:

“Oczywiście, musi być, to jest tradycja taka. Odbędzie się.”

Jeszcze raz serdecznie gratulujemy świeżo upieczonemu tacie i życzymy zdrówka dla mamusi i synusia!

Udostępnij Facebook instagram

Zostaw komentarz

Kliknij by zamknąć i wrócić do strony głównej