Maurycy z Hotelu Paradise 3 postanowił poprawić swoją urodę. Na swoim InstaStory udostępnił serię zdjęć i nagrań, na których tłumaczy, co postanowił zrobić oraz pochwalił się pierwszymi efektami po zabiegu. Musicie to zobaczyć!
Maurycy to jeden z uczestników trzeciej edycji popularnego i uwielbianego przez widzów programu Hotel Paradise. Mauro – bo tak nazywają go pozostali uczestnicy, szybko nawiązał nić porozumienia z Luizą. Para początkowo kolegowała się, a w późniejszych odcinkach było widać rodzącą się między nimi chemię. Kiedy Maurycy odpadł chwilowo z programu, Luiza nie kryła smutku i tęsknoty za swoim hotelowym partnerem. Tak samo stało się, kiedy to Maurycy powrócił do hotelu, a Lui musiała się z niego wymeldować.
Zobacz także: Luiza i Maurycy są parą? Wiele na to wskazuje!
Tak jak pozostali uczestnicy Maurycy z wielkim zaangażowaniem prowadzi swój profil na Instagramie. Znajdziecie go pod nazwą @maurycysas. Na Instagramie uczestnika Hotelu Paradise 3 znajdziecie przeróżne zdjęcia i wpisy. Aktywność Maurycego sprawia, że jego profil śledzi wielu fanów reality-show. Obecnie suma obserwujących przekroczyła 116 tysięcy osób.
Maurycy oprócz zdjęć udostępnia również nagrania na InstaStory. Szczególnie ciekawe może być dla Was jedno z najnowszych, w którym okazało się, że mężczyzna postanowił ingerować w swoją urodę. Zobaczcie, jakim materiałem podzielił się z internautami.
Maurycy zdecydował się na szereg zabiegów mających na celu poprawienie jego urody. Uczestnik Hotelu Paradise 3 nie ukrywa, jaki jest wg niego ideał piękna i że zdecydował się na ingerencję w urodę, by zawalczyć z kompleksami.
Maurycy otwarcie przyznał swoim obserwatorom, jakim zabiegom się poddał. Jak się okazuje, postanowił on zrobić nici chirurgiczne i przedłużyć podbródek. Za pewien czas podda się również operacji zmniejszania nosa.
Maurycy wrócił już do domu. Jak widzimy na załączonej relacji nie był sam, a mógł liczyć na wsparcie swojej programowej partnerki Luizy. Mauro pochwalił się również pierwszymi efektami.
Myślicie, że końcowe efekty będą na plus?
Źródło: Instagram Maurycy Sas-Uhrynowski
