Jeszcze w ubiegłym roku o tej samej porze lider zespołu “Big Cyc” rzeczywiście wyglądał zupełnie inaczej. Przez te miesiące przeszedł imponującą przemianę, pozbywając się nadmiaru kilogramów. Teraz bowiem waży jakieś 30 kg mniej. W wywiadzie opowiedział zaś, jak tego dokonał. Metamorfoza Krzysztofa Skiby! Zobaczcie koniecznie, jak teraz wygląda.
Krzysztof Skiba to muzyk, satyryk i felietonista, a także członek zespołu “Big Cyc”. Jest absolwentem kulturoznawstwa na Wydziale Teorii Literatury, Teatru i Filmu Uniwersytetu Łódzkiego. W trakcie studiów udzielał się w kabarecie, którego był również współzałożycielem, ponadto występował także w teatrze.
Po zakończeniu studiów wrócił do Gdańska, a od 1988 roku związany jest z zespołem “Big Cyc”. Jest tam wokalistą, a także odpowiada za teksty piosenek. Faktycznie na sześciu pierwszych płytach grupy, są wyłącznie jego teksty.
Krzysztof równolegle z działalnością muzyczną publikuje swe felietony i opowiadania, jednak to właśnie dzięki zespołowi zyskał rozpoznawalność. Dziś zaś jego osobę nikomu chyba nie trzeba przedstawiać.
Trzeba przyznać, że wiele osób w pamięci ma postać Krzysztofa Skiby raczej z większą masą ciała. Jednak to już przeszłość, bo muzyk schudł 28 kg. Jak tego dokonał, opowiedział zaś, jakiś czas temu w studio Dzień Dobry TVN.
“Podczas wywiadu w programie Dzień Dobry TVN po raz pierwszy mówiłem o zdrowej diecie i odchudzaniu, a nie o muzyce i piosenkach Big Cyca: )” – napisał na Instagramie muzyk.
Akurat w jego przypadku były to dobre skutki pandemii, ponieważ dynamiczne życie, ciągłe koncerty nieregularne jedzenie, nie pomagały w walce z nadwagą. Chwila zatrzymania, która miała miejsce w marcu, pozwoliła mu zwolnić tempo, zadbać o dietę i zdrowy tryb życia.
Muzyk przyznał, że wiedział, że pandemia grozi totalnym bezruchem i siedzącym trybem życia. Dlatego postanowił zrobić temu na przekór, wykorzystać ten czas dla zdrowia i przejść na radykalną dietę. Postanowił wyeliminować z diety były słodycze i alkohol. Następnie wszystkie tłuste, staropolskie potrawy, w tym mięsa, ponadto pilnował regularności posiłków. Jadł często, a małe porcje, pił też dużo wody. Krzysztof wyznał, że pierwsze 10 kg schudł sam, jednak dalszy sukces zawdzięcza pani dietetyk.
“Jak zobaczyłem te przepisy i dużo dań wegetariańskich, wegańskich, mięso gotowane, to stwierdziłem, że tego się nie da zrobić. Jednak się dało. Gdyby to nie było dobre i smaczne, to pewnie bym się poddał. To nie były jakieś nadludzkie wyrzeczenia” powiedział Skiba
Krzysztof zdradził również, że do zdrowej diety dołączył także aktywność fizyczną. Spacery po lesie, marsz, a kolejno przeszedł nawet do biegu.
Jak widzimy, Krzysztof dla zdrowia potrafił, odstawić nawet na bok rock ‘n roll -owe życie, co mogłoby wydawać się niemożliwe. Z pewnością stał się inspiracją do wielu.
My gratulujemy takiego wyniku!
Zobaczcie także: Aneta Zając schudła 10 kg! Znamy jej dietę!