W minioną niedzielę dowiedzieliśmy się, że Alicja Szemplińska będzie reprezentować Polskę podczas 65. Konkursu Piosenki Eurowizji. Czy były uczestnik prestiżowego konkursu widzi potencjał w młodziutkiej piosenkarce, czy może Michał Szpak nie wierzy w sukces Alicji Szemplińskiej?
Michał Szpak poznał Alicję podczas ostatniej edycji programu „The Voice Of Poland”, który zwyciężyła. Teraz ponownie spotkał się z nią na krajowych eliminacjach Eurowizji. Jego słowa o wyborze Alicji z pewnością mogą zaskoczyć nie jedną osobę.
Dokładnie 23 lutego poznaliśmy osobę, która będzie reprezentować Polskę podczas 65. Konkursu Piosenki Eurowizji. W tym roku krajowe eliminacje były inne niż dotychczas. Wybór reprezentanta naszego kraju odbył się w trzech półfinałowych odcinkach programu „Szansa na sukces. Eurowizja 2020”. Zwycięzcy każdego ze specjalnych odcinków spotkali się w wielkim finale, który miał miejsce w minioną niedzielę.
W boju o reprezentowanie Polski stanęli Alicja Szemplińska, Kasia Dereń oraz Albert Ćerny. Głosy widzów oraz jurorów zdecydowały, że osobą, która pojedzie już w maju reprezentować Polskę podczas najbliższego Konkursu Eurowizji, będzie Alicja Szemplińska z utworem „Empires”.
Niedługo po wygranej Alicji w krajowych eliminacjach, 17-letnia wokalistka w towarzystwie Michała Szpaka, który był również jurorem specjalnych odcinków „Szansy na Sukces”, pojawiła się w Radiu Zet. Szemplińska opowiadała słuchaczom, jakie emocje towarzysza jej obecnie. Do głosu dopuszczony został również Michał Szpak, który bez ogródek przyznał, iż nie głosował na Alicję, a Kasię Dereń.
„Mam być szczery? Głosowałem na Kasię. Była to moja podopieczna od samego początku. W związku z tym musiałem całym sercem wspierać osobę, którą wybrałem w swoim odcinku” – wyznał Szpan na antenie Radia Zet.
Chociaż Michał Szpak miał nadzieje, że to właśnie Kasia Dereń pojedzie na Eurowizję, bardzo wierzy w sukces Alicji Szemplińskiej i liczy na to, że będzie miała swoje „pięć minut” podczas tegorocznego konkursu.
„Alicja jest postacią, która nie dość, że ma ogromny talent, to jeszcze wspaniały wokal. Myślę, że jest to taka postać, która może mieć swoje pięć minut na Eurowizji. (…) “Empires” to bondowski numer z szeroką linią melodyczną, która się niesie. Uważam, że ma ogromny, ogromny potencjał. Cieszę się, że Alicja poszła właśnie w taki klimat, bo to pokazuje jej talent” – dodał Szpak.
Spodziewaliście się, że to nie Alicja Szemplińska, a Kasia Dereń była faworytką Szpaka?
