W czwartkowym odcinku teleturnieju Milionerzy widzowie oglądać mogli grę pana Ryszarda z Bytomia. Zawodnik walczył o 500 tys. złotych, niestety źle zaznaczył odpowiedź i stracił szanse na wygranie 1 miliona złotych. Pan Ryszard poległ na pytaniu dotyczącym innego znaczenia słowa „kolacja”.
Teleturniej Milionerzy to produkcja telewizyjna, która od lat zachwyca widzów na całym świecie. W Polsce program cieszy się ogromną popularnością i jest emitowany na antenie stacji TVN.
Główną ideą programu jest szansa dla uczestników na zdobycie ogromnej nagrody głównej, która w Polsce wynosi aż 1 milion złotych. Jednak droga do tego celu nie jest łatwa ani oczywista. Uczestnicy muszą stawić czoła 12 pytaniom, które stopniowo z każdym kolejnym są trudniejsze.
Jednym z charakterystycznych elementów programu są tzw. “koła ratunkowe”. Pierwszym z nich jest “telefon do przyjaciela”, dzięki któremu uczestnik może skonsultować pytanie z wybraną osobą. Kolejnym kołem jest “pół na pół”, które eliminuje dwie nieprawidłowe odpowiedzi, pozostawiając tylko dwie opcje do wyboru. Ostatnim z “kół ratunkowych” jest “pytanie do publiczności”, gdzie widownia programu głosuje na poprawną odpowiedź.
Zobacz także: „Milionerzy”: Wpadka na wizji. Uczestniczka się wygadała: “nie powinnam chyba tego mówić”
W czwartkowym wydaniu Milionerów widzowie z zapartym tchem śledzili grę pana Ryszarda, który świetnie radził sobie z pytaniami. Zawodnik doszedł do momentu, w którym mógł wygrać pół miliona złotych i następnie, walczyć o okrągły milion. Co ciekawe, w zanadrzu miał jeszcze jedno “koło ratunkowe” – telefon do przyjaciela.
Pytanie o pół miliona brzmiało:
Kolacja to wieczorny posiłek, a także:
A: zestawienie tekstów B: śniadanie po czesku C: religijna pociecha D: najwyższy szczyt Karpat
Pan Ryszard niemal od razu poprosił Huberta Urbańskiego o zaznaczenie odpowiedzi B, czyli śniadanie po czesku. Był przekonany, że to jest właściwy wariant, dlatego nie skorzystał z ostatniego “koła”.
Niestety prowadzący z nieukrywanym rozczarowaniem przekazał zawodnikowi, że właściwą odpowiedzią było A, czyli zestalenie tekstów. Tym samym pan Ryszard musiał opuścić studio z gwarantowaną kwotą 40 tys. złotych.
A Wy znaliście właściwą odpowiedzieć?