Chorwacka fanka piłki nożnej, która podczas mistrzostw świata w Katarze została okrzyknięta miss mundialu nie daje o sobie zapomnieć. Tym razem modelka pokazała się niemal w całej okazałości, a koło jej ponętnych kształtów ciężko przejść obojętnie. To zapewne widok, który spodoba się niejednemu mężczyźnie. Czy jednak nie za odważnie?
Można śmiało powiedzieć, że jest to już niepisana tradycja mistrzostw świata, podczas których tworzony jest konkurs na najpiękniejszą kibickę. Podczas mundialu w Katarze serca fotoreporterów skradła Chorwatka Ivana Knoll. Była Miss Chorwacji stała się nie tylko jedną z gwiazd piłkarskich rozgrywek, ale także doskonale potrafi wykorzystać swoje pięć minut sławy.
ZOBACZ TAKŻE: Oto Miss Mundialu 2022! Chorwacka piękność może zostać surowo ukarana!
Chorwatka od samego początku wzbudzała ogromne kontrowersje swoimi odważnymi stylizacjami. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że zeszłoroczne mistrzostwa świata w piłce nożnej miały miejsce w bardzo konserwatywnym państwie. Poczynania Ivany Knoll były bardzo ryzykowne, jednak koniec końców może mówić o sporym szczęściu, bo wszystko obyło się bez problemów, a słuch o ponętnej Chorwatce nadal nie ginie.
Miss Chorwacji nie przestaje kusić swoich obserwatorów w mediach społecznościowych. Warto podkreślić, że profil Ivany obserwuje już 3,5 miliona internautów. To właśnie tam kobieta wrzuca swoje gorące fotki, a ostatnie pokazują, że mało czego się wstydzi.
Wyeksponowała na nich swoje ponętne kształty w bardzo skąpym stroju kąpielowym, który nie pozostawia zbyt wiele dla wyobraźni.
Przeglądając profil Chorwatki natrafimy na sporo fotek rozgrzewających wyobraźnię. Zdecydowanie wie ona, jak przyciągnąć wzrok internautów i nie może narzekać na brak zainteresowania. Warto także podkreślić, że w jednym z wywiadów Knoll przyznała, że nigdy nie ingerowała w swoją urodę. Pośladki i usta są zasługą dobrych genów. Pojawiały się także zarzuty, że nie płaciła za udział w meczach podczas mistrzostw świata w Katarze. Na to także poznaliśmy odpowiedź, bo jak wyjawiła Ivana Knoll, za własne pieniądze kupiła bilety na mecze swojej reprezentacji.
Źródło: Instagram