Monika Chwajoł niejednokrotnie udowodniła, że lubi życie na wysokim poziomie. Dziś postanowiła zrobić sobie niemały prezent, który zaprezentowała swoim fanom. Bez wątpienia jej pozazdrościcie! Musicie to zobaczyć! Monika Chwajoł sprawiła sobie nowy prezent!
Monika Chwajoł dała się poznać szerszemu gronu publiczności dzięki udziałowi w popularnym programie “Królowe Życia”. Wraz z innymi uczestnikami, m.in: prawdziwą bizneswomen – Izą Macudzińską, dwoma, oryginalnymi i barwnymi ptakami z Głogowa – Rafałem i Gabrielem oraz szaloną Dagmarą pokazywała swoje życie przed kamerami. Monika dzięki prężnie działającej firmie, którą od lat prowadzi z mężem, może zapewnić sobie życie na wysokim poziomie.
Wraz z rodziną Monika żyje według własnych zasad. Przez życie idą, jak burza i niestraszne im kłody, które los stawia na ich drodze. Chwajoł niejednokrotnie udowodniła, że rodzina zajmuje najwyższe i najważniejsze miejsce w jej życiu.
Monika jest bardzo aktywna na swoim Instagramie. Choć nie występuje już w popularnym programie, widzowie wciąż chętnie śledzą jej życie. Profil jej zgromadził już 56 tysięcy obserwatorów, a grono to ciągle się powiększa. Celebrytka dzieli się przeróżnymi zdjęciami – pokazuje zwykłą codzienność, rodzinne momenty, wyjazdy w Polsce, oraz za granicą, oraz swoje nowe kreacje, które cieszą się wielką popularnością wśród kobiet. Zdjęciem zazwyczaj towarzyszą górnolotne i bardzo motywujące opisy.
Dziś jednak Monika postanowiła pochwalić się prezentem, jaki sobie sprawiła. Nie mowa tu o kolejnej parze butów, czy drogiej torebce znanego projektantka. Monika postanowiła pójść krok dalej i zaszaleć fundując sobie luksusowe auto – Porsche! Monika skomentowała zdjęcie, przy przykrytym autem, zdradzając, że spełniła jedno ze swoich marzeń:
“Kiedyś powiedziałam sobie, że będę walczyć i ciężko pracować tak długo, aż pewnego dnia powiem sobie skromnie:
„Wszystko czego chciałam i o czym marzyłam dziś już należy do mnie”
❤️🖤❤️🖤❤️🖤❤️🖤❤️🖤❤️🖤”
Z pewnością takiego prezentu pozazdrości jej niejeden z nas! Czekamy z niecierpliwością, aż Monika zaprezentuje nam swoje nowe cacko! A Wy?
